Polka i Białorusinka wciąż grają razem. Seria się przedłużyła

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Katarzyna Piter
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Katarzyna Piter

Trzecią porażkę z rzędu zanotowały Katarzyna Piter i Lidzia Marozawa. Polsko-białoruski duet na inaugurację sezonu przegrał z Kazaszką Anną Daniliną i Ukrainką Nadią Kiczenok 5:7, 6:7(0) w ramach deblowego turnieju WTA 250 w australijskim Hobart.

W październiku minionego roku Katarzyna Piter po raz pierwszy połączyła siły z Lidzią Marozawą. Duet ten został zatrzymany w Hongkongu po dwóch zwycięstwach, a następnie przegrał w pierwszej rundzie turnieju w chińskim Nanchang.

Teraz polsko-białoruska para wspólnie zainaugurowała sezon. I poniosło już trzecią porażkę z rzędu, bo w pierwszej rundzie turnieju WTA 250 w australijskim Hobart lepsze okazały się rozstawione z "czwórką" Kazaszka Anna Danilina i Ukrainka Nadia Kiczenok 5:7, 6:7(0).

Już na dzień dobry miało miejsce przełamanie na korzyść faworytek tego pojedynku. W piątym gemie nie udało im się powiększyć przewagi, co się zemściło. Chwilę później Piter i Marozawa odrobiły stratę.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają

W dziewiątym gemie Danilina i Kiczenok również nie wykorzystały okazji do przełamania, co mogło się zemścić chwilę później. Break point dla Polki i Białorusinki oznaczał również piłkę setową, ale obroniły się będące pod ścianą rywalki.

Kazaszka i Ukrainka poszły za ciosem i w kolejnym gemie zanotowały przełamanie, które okazało się kluczowe dla losów seta. Chwilę później pewnie utrzymały podanie i tym samym to one zwyciężyły na inaugurację.

II partia rozpoczęła się identycznie, czyli od przełamania na start Daniliny i Kiczenok. Następnie oba duety nie były w stanie wykorzystać wywalczonych break pointów zarówno na powiększenie przewagi, jak i odrobienie straty.

Tym samym Piter i Marozawa były w trudnej sytuacji, ponieważ przeciwniczki w dziesiątym gemie serwowały na zwycięstwo w meczu. Wówczas jednak udało im się wywalczyć break pointa przy stanie 40:30, ale go nie wykorzystały. To oznaczało, że rozegrany został decydujący punkt, przy którym kazachsko-ukraińska para miała piłkę setową. Ostatecznie jednak nie udało im się zamknąć tego pojedynku, a rywalki doprowadziły do tie breaka.

Jego przebieg był jednak jednostronny. Danilina i Kiczenok punktowały od początku do końca, a na koncie Polki i Białorusinki nie pojawiło się ani jedno "oczko". W efekcie po godzinie i 40 minutach starcie to zostało rozstrzygnięte.

WTA Hobart:

I runda gry podwójnej:

Anna Danilina (Kazachstan, 4) / Nadia Kiczenok (Ukraina, 4) - Katarzyna Piter (Polska) / Lidzia Marozawa 7:5, 7:6(0)

Komentarze (0)