Dwa lata temu rozbiła Świątek. Ekspert uspokaja. "Wystarczy spojrzeć"
Dwa lata temu Iga Świątek została dotkliwie pokonana przez Danielle Collins. Teraz zmierzą się ze sobą ponownie - w II rundzie Australian Open. Zdaniem trenera Pawła Ostrowskiego, Polka nie ma się czego obawiać.
Teraz jednak to liderka światowego rankingu będzie zdecydowaną faworytką do zwycięstwa. - To będzie zupełnie inne spotkanie - przekonywał trener Paweł Ostrowski w rozmowie z "Faktem".
- Iga jest inną tenisistką, zmieniła się, wystarczy spojrzeć na jej kolejne mecze z Collins - uspokoił.
Przypomnijmy, że w 2023 roku w Dosze i Cincinatti Polka straciła po zaledwie jednym gemie. W Montrealu natomiast doszło pomiędzy nimi do trzysetowego pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycająOstrowski powiedział wprost, że Świątek nie miała w tym roku szczęścia do losowania drabinki. Zarówno Sofia Kenin (rywalka z I rundy - dop. red.), jak i Danielle Collins potrafią bowiem grać w tenisa. Jest jednak spokojny o formę Polki.
- Widziałem mecze Igi w United Cup i widać, że jest świetnie przygotowana do sezonu. Ona ma też to coś, co cechuje wielkich mistrzów. Cały czas jest głodna - mówił.
Tłumaczył również, że choć Świątek osiągnęła w tenisie niemal wszystko, nadal chce grać i wygrywać. Polka kocha rywalizację i z takim nastawieniem stać ją jeszcze na bardzo wiele.
Mecz Iga Świątek - Danielle Collins odbędzie się w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego. Zawodniczki wyjdą na kort około godz. 2:00. Transmisja w Eurosporcie i Playerze. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- To pytanie zirytowało legendę. Wypowiedział się na temat "wielkiej trójki"
- Wielkie osiągnięcie Magdaleny Fręch! Francuzka odprawiona
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)