Carlos Alcaraz uczcił jubileuszowy mecz. Zmienne losy Brytyjczyków

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

W 200. w karierze oficjalnym meczu Carlos Alcaraz potrzebował czterech partii, by ograć Lorenzo Sonego i awansować do III rundy rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne wielkoszlemowego Australian Open. Cameron Norrie odrobił stratę 0-2 w setach.

Już w swoim drugim meczu w Australian Open 2024 Carlos Alcaraz stracił pierwszego seta w turnieju. W czwartek, w 1/32 finału, Hiszpan, jeden z głównych kandydatów do triumfu w Melbourne, po trzech godzinach i 25 minutach rywalizacji pokonał 6:4, 6:7(3), 6:3, 7:6(3) Lorenzo Sonego.

Mecz od początku był interesujący i wyrównany. Obaj starali się grać w sposób ofensywny i urozmaicony. Alcaraz przez pierwszy trzy sety serwował niczym zaprogramowany automat i nie dał rywalowi żadnej szansy na przełamanie. Podanie stracił dopiero w czwartej partii i ta odsłona okazała się najciekawsza w całym spotkaniu. Zwieńczył ją tie break, w którym Hiszpan wszedł na wyżyny umiejętności, wygrał 7-3 i tym sposobem zakończył pojedynek.

Dochodząc do III rundy, Alcaraz, który w czwartek zapisał na swoim koncie 12 asow, 43 zagrania kończące i trzy przełamania, wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Australian Open. Czwartkowy mecz był jego 200. w karierze w głównym cyklu. Odniósł w nim 157. zwycięstwo.

Oznaczony numerem 19. Cameron Norrie wykazał się ogromnym hartem ducha i walecznością. Brytyjczyk przegrywał 0-2 w setach w pojedynku z kwalifikantem Giulio Zeppierim, ale odrobił straty i po ponad trzyipółgodzinnej batalii wygrał w pięciu partiach. W nagrodę zmierzy się z Casperem Ruudem, turniejową "11".

Tommy Paul, zeszłoroczny półfinalista w Melbourne, wykonał kolejny kroku w kierunku powtórzenia rezultatu sprzed 12 miesięcy. W czwartek rozstawiony z numerem 14. Amerykanin wygrał 6:2, 3:6, 6:3, 7:5 z Jackiem Draperem, rewanżując się Brytyjczykowi za ubiegłotygodniową porażkę w Adelajdzie. Jego następnym rywalem będzie Miomir Kecmanović. Serb obronił dwa meczbole i po decydującym tie breaku pokonał oznaczonego "23" Jana-Lennarda Struffa.

Niespodziankę sprawił Nuno Borges. 26-letni Portugalczyk ograł 7:6(7), 6:3, 6:3 rozstawionego z numerem 23. Alejandro Davidovicha i pierwszy raz w karierze awansował do III rundy imprezy wielkoszlemowej.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 86,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 18 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) - Lorenzo Sonego (Włochy) 6:4, 6:7(3), 6:3, 7:6(3)
Tommy Paul (USA, 14) - Jack Draper (Wielka Brytania) 6:2, 3:6, 6:3, 7:5
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 19) - Giulio Zeppieri (Włochy, Q) 3:6, 6:7(4), 6:2, 6:4, 6:4
Nuno Borges (Portugalia) - Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 23) 7:6(7), 6:3, 6:3
Miomir Kecmanović (Serbia) - Jan-Lennard Struff (Niemcy, 24) 6:4, 1:6, 7:6(5), 1:6, 7:6(9)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Komentarze (0)