Hurkacz zapisał się w historii polskiego tenisa

Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz po raz drugi w karierze awansował do czwartej rundy Australian Open. Pozwoliło mu to zapisać się na kartach historii polskiego tenisa.

Hubert Hurkacz prezentuje bardzo dobrą grę w pierwszym turnieju wielkoszlemowym sezonu. Polak w meczu otwarcia Australian Open pokonał w trzech setach Omara Jasikę, a w kolejnym spotkaniu wygrał pięciosetową batalię z czeskim talentem Jakubem Mensikiem.

W sobotnim pojedynku trzeciej rundy zmierzył się z Francuzem Ugo Humbertem. 26-latek przegrał co prawda pierwszego seta, ale w kolejnych okazał się lepszy od rywala. Finalnie wygrał 3:6, 6:1, 7:6(4), 6:3 i awansował do czwartej rundy rywalizacji w Melbourne.

Hurkacz odniósł ósme w karierze zwycięstwo w głównej drabince pierwszego turnieju wielkoszlemowego sezonu. Jest to najlepszy w historii wynik jeżeli chodzi o występy polskich singlistów. Drugi pod tym względem jest Jerzy Janowicz, który wygrał sześć spotkań w Australian Open.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

26-latek zapisał się na kartach historii polskiego tenisa również z innego powodu. Jest pierwszym w historii Polakiem, który dwukrotnie zameldował się w drugim tygodniu rywalizacji w Melbourne. Hurkacz dzięki wygranej z Humbertem wyrównał bowiem wynik z ubiegłego sezonu, a zarazem najlepszy wynik w karierze w Australian Open.

Wcześniej dwóch tenisistów z naszego kraju zdołało dotrzeć do 1/8 finału tego turnieju. Pierwszym z nich był Łukasz Kubot, który dokonał tego w 2010 roku. W 1978 roku na tym etapie rywalizacji zameldował się z kolei Wojciech Fibak. Wtedy drabinka turniejowa zawierała jednak 64 nazwiska i do awansu do tej fazy Polak, który wygrał wówczas rywalizację deblową, potrzebował jedynie dwóch zwycięstw. Najlepszym wynikiem Janowicza jest z kolei trzecia runda, w której meldował się w latach 2013-15.

Hurkacz w czwartej rundzie rywalem Polaka będzie rewelacja tegorocznych zmagań, Francuz Arthur Cazaux. Jeżeli pokona 122. obecnie tenisistę świata, zostanie pierwszym polskim tenisistą w historii, który awansował do ćwierćfinału Australian Open. Mecz ten odbędzie się w poniedziałek 22 stycznia.

Przeczytaj także:
Jest awans i wielka premia. Tyle zarobił Hubert Hurkacz
Jest godzina meczu Fręch - Gauff. Kibice w Polsce nie będą zadowoleni

Komentarze (1)
avatar
gieca
20.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bedzie cieżko , francuz gra rewelacyjnie