Polski debel zatrzymany dopiero w finale

Materiały prasowe / FPtenis / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski i Karol Drzewiecki
Materiały prasowe / FPtenis / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski i Karol Drzewiecki

Karolowi Drzewieckiemu i Piotrowi Matuszewskiemu nie udało się zwyciężyć w drugim Challengerze z rzędu. Zabrakło niewiele, ponieważ Polacy zostali pokonani w super tie-breaku.

Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski przegrali w trzysetowym finale z Vasilem Kirkovem oraz Luisem Davidem Martinezem. Do zdobycia tytułu zabrakło niewiele, ponieważ Polacy zwyciężyli w pierwszym secie, a i w drugim mieli swoje szanse. Amerykańsko-wenezuelski debel poradził sobie z problemami i wygrał w super tie-breaku 10-3.

Polacy połączyli siły na początku roku po przerwie od wspólnego grania. Poniesiona w sobotę porażka jest ich pierwszą po serii siedmiu wygranych meczów. W poprzednim tygodniu Karol Drzewiecki oraz Piotr Matuszewski zatriumfowali wspólnie w Oeiras. Osiągnięcia nie udało się powtórzyć na kortach twardych na Teneryfie.

W drodze do finału Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski zwyciężali z Sathim Reddym Chiralą i Fabio Fogninim, Romanem Jebavym i Philippem Oswaldem, a także Mikelisem Libietisem oraz Patrikiem Niklasem-Salminenem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

ATP Challenger Teneryfa:

Finał gry podwójnej:

Vasil Kirkov (USA) / Luis David Martinez (Wenezuela) - Karol Drzewiecki (Polska) / Piotr Matuszewski (Polska) 3:6, 6:4, 10-3

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty