Hubert Hurkacz o poprawienie najlepszego wyniku w Australian Open i awans do drugiego wielkoszlemowego półfinału zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem. Trzeci tenisista rankingu ATP, podobnie jak Polak, ma za sobą trudne spotkanie drugiej rundy. W kolejnych etapach nie miał już większych problemów z wywalczeniem awansu. W IV rundzie pokonał w czterech setach Portugalczyka Nugo Borgesa.
Bilans rozegranych dotychczas spotkań przemawia na korzyść naszego zawodnika. Hurkacz wygrał trzy z pięciu meczów, jednak ich ostatnie starcie miało miejsce w finale turnieju w Halle w 2022 roku. 26-latek wygrał wtedy 6:1, 6:4.
Obaj zawodnicy z pewnością zdają sobie sprawę z wagi meczu, którego stawką będzie półfinał rywalizacji w Melbourne. Podczas konferencji prasowej Rosjanin wskazał, co będzie kluczowym elementem.
- Będzie to ciężki mecz. Hurkacz serwuje naprawdę, naprawdę dobrze. Myślę, że jest numerem 1 w asach i był prawdopodobnie najlepiej serwującym tenisistą w zeszłym roku. To będzie klucz do gry. Jeśli chodzi o mnie, to nie chcę oddawać mu swojego serwisu i zamierzam szukać swoich szans przy jego podaniu - stwierdził.
Później zdecydował się na wyjątkowe słowa pod adresem najbliższego rywala. - Jego serwis czyni go pretendentem do tytułu wielkoszlemowego. W każdym secie potrafi doprowadzić do tie-breaka. Dotarł już do półfinału Wimbledonu, co już jest ogromnym wyczynem. Oczywiście, miał kilka wczesnych i zdumiewających porażek w Wielkim Szlemie. Ale wygrał już dwa turnieje ATP Masters 1000 i myślę, że kiedy wygrywasz turniej Masters 1000, stajesz się pretendentem do tytułu wielkoszlemowego - powiedział wprost Miedwiediew.
Mecz Hubert Hurkacza z Daniłem Miedwiediewem, którego stawką będzie półfinał Australian Open, odbędzie się w środę 24 stycznia.
Zobacz także:
AO: znamy komplet ćwierćfinalistek. Rosjanka nie do zatrzymania
Nie przespał nocy przed meczem z Hurkaczem. Mówi o tym ze szczegółami
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie