Hubert Hurkacz rozgrywa najlepsze Australian Open w karierze. W poniedziałkowym meczu IV rundy Polak pokonał w trzech setach rewelację turnieju, Francuza Arthura Cazaux.
Nasz tenisista awansował dzięki temu do drugiego wielkoszlemowego ćwierćfinału w karierze. Został tym samym pierwszym Polakiem, który tego dokonał.
Teraz poprzeczka powędruje wyżej, a 26-latek zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem. Stawką tego pojedynku będzie półfinał rywalizacji w Melbourne. Jeżeli Hurkaczowi uda się pokonać trzeciego tenisistę rankingu ATP, po raz drugi w karierze zamelduje się w najlepszej czwórce turnieju wielkoszlemowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazała zdjęcia z plaży. Piękna tenisistka zachwyciła
Podczas konferencji prasowej Hurkacz odniósł się do faktu, że ma najlepszy bilans wielkoszlemowy ze wszystkich polskich singlistów. Co ciekawe dowiedział się o tym od dziennikarza, który poruszył ten temat.
- Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę. Trzeba jednak pamiętać, że Iga (Świątek - przyp. red.) dotarła już tutaj do półfinału. Ale poza tym jest to bardzo ekscytujące. Chcę, aby więcej dzieciaków w Polsce zaczęło grać w tenisa, to fajny sport. Poza tym jestem bardzo zadowolony z mojego meczu, ale chcę więcej - powiedział wprost.
W meczu z Cazaux 26-latek po raz kolejny zaprezentował znakomitą grę serwisem. Przy własnym podaniu, na przestrzeni całego spotkania, stracił jedynie 13 punktów. - To bardzo pomaga w budowaniu pewności siebie. Ale myślę, że mogę serwować jeszcze lepiej. Popracuję jeszcze nad kilkoma punktami i będę gotowy na następny mecz - ocenił.
Polak został również zapytany, czy czuje jakąś różnicę w porównaniu do Wimbledonu z 2021 roku, gdzie osiągnął pierwszy wielkoszlemowy półfinał w karierze. Jego odpowiedź napawa optymizmem.
- Wiele się zmieniło. Od tamtej pory rozegrałem wiele meczów i zdobyłem doświadczenie, grając przeciwko najlepszym. Mój serwis poszedł naprzód, ale tak samo postępował mój return i moja wiedza o sobie. Mentalnie lepiej radzę sobie na korcie, jestem gotowy na każdy punkt. Pomaga mi to lepiej radzić sobie i akceptować, gdy sprawy nie idą po mojej myśli - podsumował 26-latek.
Ćwierćfinał Australian Open z udziałem Huberta Hurkacza i Daniła Miedwiediewa odbędzie się w środę 24 stycznia.
Przeczytaj także:
Hurkacz gładko osiągnął historyczny wynik. "Kolejny mecz to będzie maraton"
Gwiazda tenisa zagra z Hurkaczem. Dostał pytanie i wypalił