Rywalizacja w turnieju WTA 250 w Hua Hin nie ma już polskich akcentów. W pierwszej rundzie kwalifikacji z imprezą pożegnała się Katarzyna Kawa. Jej los podzieliła rozstawiona z "jedynką" Magda Linette, która przegrała w meczu otwarcia z Dianą Sznaider.
19-letnia Rosjanka w środę rozegrała mecz II rundy, w którym jej rywalką była Paula Badosa. Hiszpanka niedawno wróciła do rywalizacji po kontuzji pleców i liczyła na jak najlepszy wynik w Thailand Open. W pierwszym secie górą była Sznaider, która wygrała łatwo 6:2. Druga odsłona była już bardziej wyrównana, a po siedmiu gemach była wiceliderka rankingu WTA prowadziła 4:3.
Wtedy miał miejsce dramatyczny zwrot akcji. Badosa skreczowała, co oznaczało zwycięstwo Rosjanki. Powodem rezygnacji Hiszpanki była kontuzja pleców. Wychodzi więc na to, że czeka ją kolejna przerwa w grze i przestój, który może kosztować ją spory spadek w rankingu.
ZOBACZ WIDEO: Marek Furjan: Hurkacz jest gotowy, żeby wygrywać takie turnieje
Rosjanka w ćwierćfinale zmierzy się z Dalmą Galfi, która stoczyła trzysetową batalię z rozstawioną z "piątką" Xiyu Wang. Węgierka wygrała pierwszą partię 6:4 dzięki przełamaniu, które zanotowała już w pierwszym gemie. Choć w drugim secie prowadziła już 3:1, rywalka odpowiedziała serią pięciu wygranych gemów i wyrównała stan meczu. Wyrównana trzecia odsłona ponownie padła łupem Galfi, która wygrała 6:4, 3:6, 7:5.
Pewny awans do ćwierćfinału zanotowała z kolei turniejowa "trójka" Xinyu Wang. Chinka pokonała 7:5, 6:4 Japonkę Nao Hibino, a teraz zmierzy się z Julią Putincewą. Rozstawiona z "siódemką" Kazaszka po prawie dwugodzinnym meczu pokonała Szwajcarkę Viktoriję Golubić. Oba sety rozstrzygnęła na swoją korzyść w tie-breakach, w których oddała rywalce tylko jeden punkt.
II runda gry pojedynczej:
Dalma Galfi (Węgry) - Xiyu Wang (Chiny, 5) 6:4, 3:6, 7:5
Diana Sznaider - Paula Badosa (Hiszpania) 6:2, 3:4 krecz
Xinyu Wang (Chiny, 3) - Nao Hibino 7:5, 6:4
Julia Putincewa (Kazachstan, 7) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 7:6(0), 7:6(1)
Zobacz także:
Niepokojące słowa gwiazdy tenisa. "Ostatnia szansa"
Wyznanie Sabalenki. "Kocham tę dziewczynę"