Albert Ramos ma znakomite wspomnienia z występów w turnieju ATP w Cordobie. Przed dwoma laty zdobył w tej imprezie ostatni ze swoich czterech tytułów w głównym cyklu. W tym roku znów pojawił się na starcie Cordoba Open i w I rundzie pokonał 6:4, 3:6, 6:1 Pedro Cachina.
Ramos do zwycięstwa potrzebował dwóch godzin i pięciu minut gry. W tym czasie zaserwował jednego asa, wykorzystał cztery z sześciu break pointów i łącznie zdobył 77 punktów, o dziewięć więcej od Cachina.
Nie powiodło się za to innemu byłemu mistrzowi Cordoba Open, Juanowi Manuelowi Cerundolo. Grający z dziką kartą Argentyńczyk, triumfator z sezonu 2021, przegrał 4:6, 2:6 z rodakiem i kwalifikantem, Facundo Bagnisem.
Najwyżej rozstawiony Francisco Cerundolo rywalizację rozpocznie od meczu z Jaume Munarem. Hiszpan oddał sześć gemów Danielowi Elahiemu Galanowi. Z kolei inauguracyjnym rywalem oznaczonego numerem drugim Sebastiana Baeza został Hugo Dellien. Boliwijczyk w trzech partiach ograł Thiago Seybotha Wilda.
Do II rundy awansował też Facundo Diaz Acosta, który w argentyńskim meczu okazał się lepszy od Federico Gomeza, gracza z eliminacji. Jego kolejnym rywalem będzie posiadacz dzikiej karty Francisco Comesana bądź Thiago Agustin Tirante. Reprezentant gospodarzy wszedł do turnieju jako "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, zastępując Alejandro Tabilo.
Cordoba Open, Cordoba (Argentyna)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 562,3 tys. dolarów
poniedziałek, 6 lutego
I runda gry pojedynczej:
Jaume Munar (Hiszpania) - Daniel Elahi Galan (Kolumbia) 6:2, 6:4
Albert Ramos (Hiszpania) - Pedro Cachin (Argentyna) 6:4, 3:6, 6:1
Hugo Dellien (Boliwia) - Thiago Seyboth Wild (Brazylia) 6:4, 2:6, 6:3
Facundo Diaz Acosta (Argentyna) - Federico Gomez (Argentyna, Q) 6:1, 6:4
Facundo Bagnis (Argentyna, Q) - Juan Manuel Cerundolo (Argentyna, WC) 6:4, 6:2
wolne losy: Francisco Cerundolo (Argentyna, 1); Sebastian Baez (Argentyna, 2); Tomas Martin Etcheverry (Argentyna, 3); Sebastian Ofner (Austria, 4)
Drakońska kara. Francuski tenisista zawieszony na siedem lat
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza