Początek poprzedniego sezonu nie był udany dla Huberta Hurkacza. Inaczej jest tym razem, ponieważ udało mu się osiągnąć życiowy sukces w wielkoszlemowym Australian Open, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Miał szansę na półfinał, ale po pięciosetowym boju przegrał z Daniłem Miedwiediewem.
Następnie Polak udał się do Taszkientu i pomógł kadrze w meczu z Uzbekistanem. Było to jednostronne starcie, ponieważ Biało-Czerwoni zwyciężyli 4:0. W singlu Hurkacz pokonał Siergieja Fomina.
Kolejnym przystankiem Hurkacza jest Marsylia. To właśnie w tym mieście rok temu wygrał turniej rangi ATP 250. Teraz przyleciał do Francji by obronić tytuł. Nasz tenisista został najwyżej rozstawiony i w pierwszej rundzie otrzymał wolny los. Do ćwierćfinału awansował po pokonaniu Kazacha Aleksandra Szewczenki 6:1, 6:4.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Teraz z kolei zameldował się w półfinale po tym, jak odprawił Czecha Tomasa Machaca. 8. tenisisty światowego rankingu ATP o finał powalczy z reprezentantem gospodarzy Ugo Humbertem.
Francuz został rozstawiony z "czwórką" i również rozpoczął rywalizację od drugiej rundy. W niej po trzysetowym pojedynku odprawił rodaka Hugo Gastona. Z kolei w ćwierćfinale okazał się lepszy od Alejandro Davidovicha Fokiny.
Hurkacz i Humbert zmierzą się ze sobą po raz czwarty w karierze. Do tej pory nasz tenisista wygrał komplet spotkań, a ostatni raz podczas tegorocznego Australian Open. Wówczas Polak triumfował 3:6, 6:1, 7:6(4), 6:3.
Półfinał polsko-francuski zaplanowano na sobotę, 10 lutego. Godzina tego pojedynku będzie znana w momencie, gdy organizatorzy opublikują plan gier. Pewne jest, że transmisję telewizyjną przeprowadzi Polsat Sport, a relacja tekstowa dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Iga Świątek uśmiechnięta od ucha do ucha. I do tego dwa słowa
Pechowy dzień dla Mai Chwalińskiej
Czy Hubert Hurkacz zagra w finale? 
