[h2]
Występ w Delray Beach jest pierwszym wspólnym Jana Zielińskiego i Hugo Nysa od Australian Open. W tegorocznej edycji polsko-monakijski debel doszedł do ćwierćfinału, w którym poniósł porażkę z Yannickiem Hanfmannem i Dominikiem Koepferem. Jan Zieliński wspomina pobyt w Melbourne z sentymentem z uwagi na późniejsze zdobycie tytułu w mikście.[/h2]
W pierwszej rundzie Jan Zieliński i Hugo Nys odnieśli przekonujące zwycięstwo z Radu Albotem oraz Constantem Lestiennem. Potrzebowali na wyeliminowanie Mołdawianina i Francuza mniej niż godziny. W ćwierćfinale na rozstawionych z numerem drugim tenisistów czekali już Guido Andreozzi i Miguel Angel Reyes-Varela. Argentyńczyk oraz Meksykanin mieli za sobą wygraną z doświadczonymi Anirudhem Chandrasekarem i Vijayem Sundarem Prashanthem.
Także w czwartek Jan Zieliński i Hygo Nys ponownie byli wyraźnie lepsi niż przeciwnicy. W pierwszym secie odjechali od 2:2 na 6:2. W pierwszych czterech gemach zwyciężali serwujący. W gemie na 4:2 nastąpiło pierwsze przełamanie, a drugie w ostatnim gemie bez oddania ani jednej piłki rywalom.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W drugim secie był podobny scenariusz, a pierwsze przełamanie nastąpiło w gemie na 3:1. Drugie w gemie zamykającym partię oraz mecz na 6:3. Z kolei Jan Zieliński oraz Hugo Nys ani razu nie oddali własnego podania.
W półfinale czekali już na nich rozstawieni z numerem trzecim Julian Cash oraz Robert Galloway.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Hugo Nys (Monako, 2) / Jan Zieliński (Polska, 2) - Guido Andreozzi (Argentyna) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk) 6:2, 6:3
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia