Nie Iga Świątek, a Jasmine Paolini wygrała turniej WTA w Dubaju. W finale Włoszka - dość nieoczekiwanie - pokonała Annę Kalinską 4:6, 7:5, 7:5 (TUTAJ znajdziesz relację pomeczową >>). Przypomnijmy, że to właśnie Kalinska wyeliminowała liderkę rankingu WTA - w fazie półfinałowej.
Dla Paolini triumf w Dubaju jest największym sukcesem w karierze. Włoszka zanotuje też spory awans na światowych listach. Od najbliższego poniedziałku (26.02.) będzie zajmować 14. miejsce. Oczywiście nadal liderką będzie nasza zawodniczka - Iga Świątek.
Okazuje się, że Paolini ma sporo wspólnego z naszym krajem. Niespełna dwa lata temu (w lipcu 2022) wystąpiła w naszym kraju, w turnieju rozgrywanym na kortach warszawskiej Legii. Podczas jednej z konferencji prasowych okazało się, iż Włoszka świetnie posługuje się... językiem polskim.
- Lubię tutaj grać, lubię tutaj być (w Polsce - przyp. red.) - zaskoczyła wszystkich zgromadzonych.
Posłuchaj jej wypowiedzi.
ᴅᴢɪᴇń ᴅᴏʙʀʏ! Dzisiaj poznamy nazwiska sześciu ćwierćfinalistek. O tę fazę turnieju już o 11 na korcie nr 2 powalczy Jasmine Paolini. Włoszka na konferencji po pierwszym spotkaniu odpowiedziała na jedno z pytań po... polsku. Posłuchajcie!#bnpparibaspolandopen #wta250warsaw pic.twitter.com/uH2LGlJYVC
— BNP Paribas Warsaw Open (@BNPP_WarsawOpen) July 28, 2022
Skąd takie umiejętności językowe? Zawodniczka ma głębokie polskie korzenie - jej mama pochodzi z naszego kraju, a babcia nadal mieszka w naszym kraju. W Łodzi.
Czytaj także: 1506 dni. Iga Świątek przerwała passę >>
ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał