Szok w Indian Wells! Novak Djoković pokonany przez 123. tenisistę świata

PAP/EPA / Joel Carrett / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Joel Carrett / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković odpadł w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. W poniedziałkową noc najwyżej rozstawiony Serb doznał szokującej porażki z Luką Nardim, 123. tenisistą światowego rankingu.

Po przeciętnym występie w inauguracyjnym meczu w turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells z Aleksandarem Vukiciem spodziewano się, że w kolejnym pojedynku Novak Djoković zaprezentuje się o wiele lepiej. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Serb zagrał na jeszcze niższym poziomie niż przed dwoma dniami i w III rundzie sensacyjnie przegrał 4:6, 6:3, 3:6 ze "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, Luką Nardim.

Najwyżej rozstawiony Djoković od początku meczu miał problemy z odnalezieniem odpowiedniego rytmu w grze, nie radził sobie także z serwisem Nardiego i przegrał pierwszego seta 4:6. W drugim Serb objął prowadzenie 2:0, tę przewagę wprawdzie roztrwonił, ale - wykorzystując kryzys fizyczny Włocha - zdobył cztery z pięciu końcowych gemów w tej partii i doprowadził do wyrównania w całym spotkaniu.

Jednak w decydującej odsłonie to znów Nardi posiadał inicjatywę. Co mogło zaskakiwać - 20-latek z Pesaro był skuteczniejszy w długich wymianach, przy stanie 1-1 obronił trzy break pointy, następnie, w szóstym gemie, przełamał Djokovicia i wyszedł na 5:2. Serwując po zwycięstwo, wytrzymał presję. Doprowadził do meczbola, przy którym posłał asa. A potem ze łzami w oczach celebrował życiowy sukces.

Nardi, aktualnie 123. singlista świata, został najniżej notowanym tenisistą, który pokonał Djokovicia w turnieju rangi ATP Masters 1000. Stał się też czwartym najniżej klasyfikowanym pogromcą lidera rankingu ATP w zmaganiach złotej serii. Zakończył także serię 11. meczów z rzędu wygranych przez Serba w zawodach "1000".

- Myślę, że przed tą nocą nikt mnie nie znał - mówił Nardi w wywiadzie na korcie. - Mam nadzieję, iż mecz podobał się kibicom. Ja jestem bardzo zadowolony. Uważam, że to cud, bo mam 20 lat, jestem poza czołową "100" rankingu i pokonałem Novaka. To szalone - dodał Włoch, który w IV rundzie zmierzy się z Tommym Paulem, turniejową "17".

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,495 mln dolarów
poniedziałek, 11 marca

III runda gry pojedynczej:

Luca Nardi (Włochy, LL) - Novak Djoković (Serbia, 1) 6:4, 3:6, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

Komentarze (15)
avatar
TreserΚlоnów
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Nardi, piękny tenis! 
avatar
kasja
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ci pseudo kibice niby oglądają, ale nic im się nie łączy Novak mógł przegrać z 20-latkiem który nigdy nie był w setce a HH nie mógł z Francuzem , który jest w pięćdziesiątce, jest wybitnym teni Czytaj całość
avatar
Mieczyslaw Karwat
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To, że odpadł Djokovic to się nie dziwię, ma już swoje lata, i trudno utrzymać cały sezon szczyt formę. Bardziej jestem zdziwiony H.H który z niewiadomych powodów przegrywa z początkującymi ama Czytaj całość
avatar
B. Point
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety wielu sportowców z najwyższej póki nie potrafi odejść w odpowiednim momencie. Przekonali się o tym np. M.Tyson i S. Williams, przekonują się obecnie V. Williams, czy nasz Stoch, a za Czytaj całość
avatar
tedy00
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szacun wielko mistrzu wszystkim sie zdarza pozdrawiamy