Była pierwszą tenisistką na okładce "Playboya". Oto co teraz robi

Instagram / Na zdjęciu: Ashley Harkleroad
Instagram / Na zdjęciu: Ashley Harkleroad

Ashley Harkleroad była pierwszą amerykańską tenisistką, która pojawiła się na okładce magazynu "Playboy". Po zakończeniu kariery zaczęła... sprzedawać swoje zdjęcia. Obecnie zajmuje się jednak czymś innym.

W tym artykule dowiesz się o:

Ashley Harkleroad zawodowo zaczęła grać w tenisa w 2000 roku. Jej kariera potrwała przez 12 lat. W światowym rankingu najwyżej dotarła na 39. miejsce (2003).

Nigdy nie wygrała turnieju rangi WTA. Tylko raz dotarła do finału - w styczniu 2004 roku walczyła o zwycięstwo w Auckland Open. Przegrała jednak z Eleni Daniilidou.

W marcu 2008 roku przeszła operację torbieli jajnika. Następnie, po Rolandzie Garrosie, powiedziała dziennikarzom, że pojawi się na sierpniowej okładce "Playboya".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ popis Anity Włodarczyk. Nagranie obiega sieć!

Twierdziła, że inspiracją dla niej była sesja pływaczki Amandy Beard. Ta stanęła przed obiektywem w 2007 roku. Dodajmy, że Harkleroad w 2009 roku urodziła syna, a dwa lata później na świat przyszła jej córka.

Zaraz po zakończeniu kariery Ashley Harkleroad pracowała jako komentatorka w Tennis Channel. W 2022 roku dołączyła natomiast do jednej z platform dla dorosłych, gdzie sprzedawała swoje zdjęcia. Jej konto zostało jednak usunięte.

Była zawodniczka w dalszym ciągu publikuje odważne fotografie na Instagramie. Na profilu 38-latki zobaczyć można zdjęcia w skąpych strojach czy... kompletnie nago.

Wspiera także swoje dzieci w rozwoju ich sportowych karier. Syn Harkleroad gra w koszykówkę, a córka poszła w ślady mamy i próbuje swoich sił w tenisie. Zobaczyć można, że pojawia się na ich meczach. Amerykanka obecnie jest także influencerką.

Czytaj także:
Zostaną rodzicami po raz drugi. Nie zgadniesz, które z nich jest starsze
Ciarki żenady. Lewandowski wybuchł śmiechem, gdy usłyszał pytanie

Komentarze (1)
avatar
PiotrF1Fan
19.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no cóż brak talentu w sporcie nie przeszkodził tej pani w wyskakiwaniu z ciuszków, jakie to dzisiaj modne i żałosne jednocześnie