Hurkacz ponownie zagra w deblu. Wiemy, w którym turnieju
Hubert Hurkacz planuje już starty na nawierzchni ziemnej. Wiadomo, że w turnieju rangi ATP 1000 w Monte Carlo zaprezentuje się nie tylko w singlu, ale też w grze podwójnej.
Następnie Polak przeniesie się do Monte Carlo, gdzie w dniach 7-14 kwietnia weźmie udział w zmaganiach rangi ATP 1000. Będzie to solidniejsze przetarcie dla 27-latka na niezbyt lubianej przez niego nawierzchni. Wiadomo już, że stawka turnieju singlowego będzie bardzo mocna.
Okazuje się, że Hurkacz spróbuje wówczas swoich sił nie tylko w grze pojedynczej. Jego nazwisko znalazło się też na liście zgłoszeń do turnieju deblowego, gdzie jego partnerem po raz kolejny będzie Tallon Griekspoor. Panowie pierwszy wspólny start zanotowali w Miami, jednak początek ich współpracy nie wypadł najlepiej. Polak i Holender przegrali już w meczu otwarcia z rozstawioną z "dwójką" parą Ivan Dodig/Austin Krajicek.
Na kortach w Monte Carlo zobaczymy również najlepszego polskiego deblistę, czyli Jana Zielińskiego. Nasz zawodnik po raz kolejny wystąpi u boku Monakijczyka Hugo Nysa. Duet ten w tym sezonie wywalczył już pierwsze trofeum. Miało to miejsce podczas turnieju ATP 500 w Acapulco.
Tegoroczne turnieje na nawierzchni ziemnej będą bardzo ważnym elementem przygotowań do igrzysk olimpijskich, które odbędą się na kortach w Paryżu. Hurkacz jest już pewny miejsca w turnieju singlowym, ale mówi się też o jego występie w grze mieszanej u boku Igi Świątek. Starty w rywalizacji deblowej mogą się więc okazać bardzo cenne.
Zobacz także:
Będzie hit w ćwierćfinale Miami Open. Pogromczyni Sabalenki za burtą
Alexander Zverev wygrał na oczach gwiazdy NBA. Będzie powtórka finału olimpijskiego