Jannik Sinner nigdy w karierze nie odpadł wcześniej niż w ćwierćfinale turnieju ATP Masters 1000 w Miami. W tym roku, w swoim czwartym starcie na Florydzie, podtrzymał tę serię. We wtorek pokonał 6:4, 6:3 Christophera O'Connella i awansował właśnie do 1/4 finału.
Sinner we wtorek rozkręcał się bardzo powoli. Zaczął mecz słabo i w gemie otwarcia został przełamany. Szybko jednak wszedł na właściwe obroty i od stanu 2:4 przejął inicjatywę na korcie. Zdobył dziesięć z 13 końcowych gemów i po 111 minutach gry mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Rozstawiony z numerem drugim Sinner we wtorkowym meczu zaserwował dwa asy, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z czterech break pointów i posłał 21 zagrań kończących. Jego kolejnym rywalem będzie rewelacja imprezy, Tomas Machac.
Odpadł Casper Ruud. Oznaczony numerem siódmym Norweg dwukrotnie oddał podanie i przegrał 6:7(3), 3:6 ze świetnie serwującym i ofensywnie usposobionym (aż 37 zagrań wygrywających) Nicolasem Jarrym, turniejową "22".
Dla 28-letniego Jarry'ego to drugi w karierze awans do ćwierćfinału zmagań Masters 1000 (poprzedni wywalczył w zeszłym roku w Szanghaju). O półfinał Chilijczyk powalczy z rozstawionym z numerem trzecim i broniącym tytułu w Miami Open Daniłem Miedwiediewem.
Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,995 mln dolarów
wtorek, 26 marca
IV runda gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, 2) - Christopher O'Connell (Australia) 6:4, 6:3
Nicolas Jarry (Chile, 22) - Casper Ruud (Norwegia, 7) 7:6(3), 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: Zieliński chwali Zalewskiego po meczu z Estonią. "To świetny piłkarz, zagrał kapitalne spotkanie"