To nie był udany występ Rafaela Nadala w II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. Legendarny hiszpański tenisista przegrał w dwóch setach z Hubertem Hurkaczem - więcej TUTAJ.
- Dzisiaj było trudno. Nie grałem wystarczająco dobrze. On świetnie serwował i ciężko było mi wykonać resztę. Muszę to zaakceptować. To dla mnie trudny dzień pod każdym względem, ponieważ czułem się lepiej przygotowany, niż pokazałem to na korcie - ocenił Hiszpan, cytowany przez as.com.
37-letni Nadal zapowiedział, że zrobi wszystko co w jego mocy, by wystąpić w Rolandzie Garrosie 2024 (w dniach 20 maja - 9 czerwca).
- Fizycznie mam pewne problemy, ale chyba nie na tyle, by powiedzieć, że nie wystąpię w najważniejszym wydarzeniu w mojej tenisowej karierze. Zobaczmy, co się będzie działo, jak będę się czuł psychicznie jutro, pojutrze i za tydzień. Jeśli poczuję, że jestem gotowy, postaram się tam być i walczyć o to, o co walczyłem przez ostatnie 15 lat. Nawet, jeśli teraz wydaje się to niemożliwe - dodał zwycięzca 22 turniejów wielkoszlemowych.
Nadal zaznaczył, że nie podjął ostatecznej decyzji, jeśli chodzi o występ na kortach w Paryżu. - Nie chcę jeszcze podejmować decyzji. Jeśli mam powiedzieć, w którą stronę się skłaniam, to postaram się zagrać i dać z siebie wszystko. Nie mógłbym nie wystąpić w najważniejszym turnieju w moim życiu - zapowiedział.
Zobacz:
Zobacz, co mówi się o wielkim meczu Hurkacza z Nadalem
Wielkie zwycięstwo Hurkacza. Tak skomentował sukces
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 43-letnia legenda błyszczała na gali w Nowym Jorku