Mężczyzna wbiegł na kort. Przerwany mecz rywalki Świątek

Facebook / Eurosport / Mężczyzna przerywa mecz w Rzymie
Facebook / Eurosport / Mężczyzna przerywa mecz w Rzymie

Nieznany mężczyzna wtargnął na kort i rozsypał bliżej nieokreślony proszek podczas meczu IV rundy turnieju w Rzymie pomiędzy Madison Keys i Soraną Cirsteą. Spotkanie wyłoniło potencjalną rywalkę Igi Świątek w ćwierćfinale.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek (13.05) Iga Świątek  zagra z Andżeliką Kerber w meczu IV rundy turnieju w Rzymie. Jeżeli Polka wygra, to w 1/4 finału zmierzy się z Madison Keys, która pewnie pokonała 6:2, 6:1 Soranę Cirsteę. W trakcie tego meczu doszło do ogromnego zamieszania.

Keys zgodnie z planem wygrała pierwszego seta i szybko zdobyła przewagę przełamania w drugiej partii. Przy stanie 3:1 w gemach dla Amerykanki mecz został niespodziewanie przerwany.

Na plac gry wtargnęło bowiem dwóch mężczyzn ubranych w odblaskowe kamizelki. Rozsypali oni na korcie niezidentyfikowany proszek. Zdaniem Eurosportu była to forma protestu prowadzonego przez aktywistów klimatycznych.

Na krótkim nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać, jak jeden z mężczyzn został obezwładniony przez kilku pracowników ochrony, którzy wynieśli go z kortu. Mecz został przerwany, a obie tenisistki zeszły do szatni. Służby początkowe potrzebowały około 45 minut, by przygotować kort do dalszej gry.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"

Po tym czasie Keys i Cristea powróciły na plac gry i po trwającej 4 minuty rozgrzewce wznowiły spotkanie. 29-letnia Amerykanka wygrała wszystkie gemy i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.

Komentarze (0)