W czwartkowym losowaniu Iga Świątek została najwyżej rozstawiona, ale w I rundzie trafiła na tenisistkę z kwalifikacji. Eliminacje zakończyły się w piątek. Pierwszą przeciwniczką liderki rankingu WTA została ostatecznie Leolia Jeanjean. Francuzka zajmuje aktualnie 148. miejsce w rankingu WTA.
Pochodząca z Montpellier 28-letnia tenisistka nie ma na koncie wielkich sukcesów w kobiecym tourze. Najwyżej była notowana na 102. pozycji w światowej klasyfikacji (styczeń 2023). Jej najlepszy wynik w Wielkim Szlemie to III runda Rolanda Garrosa 2022.
Hitem okazała się reakcja Jeanjean na wylosowanie Świątek (więcej tutaj). Nie jest tajemnicą, że Polka nie jest odpowiednią przeciwniczką na mecz I rundy na paryskiej mączce, na której triumfowała w sumie już trzykrotnie (2020, 2022 i 2023).
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
Jeanjean nie grała jeszcze ze Świątek na zawodowych kortach. Zależy jej jednak, aby dobrze się zaprezentować, tym bardziej że wystąpi przed własną publicznością. - Jeśli przegram z Igą 0:6, to nie będę pierwszą, której się to przydarzyło - powiedziała na konferencji prasowej.
- Oczywiście nie było to szczęśliwe losowanie, mam małe szanse na wygraną. Z jednej strony zagram z zawodniczką wielkiego formatu, cieszę się, że będę z nią dzieliła kort, ale z drugiej nie chcę zostać ośmieszona - stwierdziła.
Francuzka ma świadomość, z kim przyjdzie jej się zmierzyć. Wyraźnie więc przekazała, czego się najbardziej obawia: - Nie chcę przegrać w 50 minut. Dlatego mam mieszane uczucia.
Transmisje z wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024 można śledzić w Eurosporcie oraz Eurosporcie Extra w Playerze. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową na żywo z meczu Świątek - Jeanjean.
Czytaj także:
Świątek poznała drabinkę Rolanda Garrosa. Rosjanki na drodze Polek
Ciekawe losowanie Huberta Hurkacza. Będzie hit z udziałem Rafaela Nadala