Stefanos Tsitsipas lepszy w meczu "jednoręcznych". Grek kontynuuje serię w Paryżu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
zdjęcie autora artykułu

Stefanos Tsitsipas szósty rok z rzędu awansował do III rundy rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W środę Grek w czterech setach pokonał Daniela Altmaiera.

Na początek zmagań w II rundzie Roland Garros 2024 doszło do rzadkiego we współczesnym tenisie meczu pomiędzy dwoma zawodnikami grającymi jednoręcznym bekhendem - Stefanosa Tsitsipasa i Daniela Altmaiera. Rozstawiony z numerem dziewiątym Grek wywiązał się z roli faworyta i po interesującym pojedynku pokonał Niemca 6:3, 6:2, 6:7(2), 6:4.

Z powodu opadów deszczu mecz był rozgrywany przy zasuniętym dachu na korcie Suzanne Lenglen. Tsitsipas w takich okolicznościach odnalazł się doskonale. W początkowej fazie pojedynku 25-latek z Aten imponował jakością zagrań, serwisu oraz returnu i w dwóch pierwszych setach oddał rywalowi zaledwie pięć gemów.

Jednak Altmaier, który w zeszłorocznym Rolandzie Garrosie, właśnie w II rundzie, sensacyjnie wyeliminował Jannika Sinnera, nie miał zamiaru poddawać się bez walki. W trzeciej partii Niemiec podniósł poziom swojej gry, nie dał się przełamać i doprowadził do tie breaka. W nim wyszedł na prowadzenie 6-1, by niespodziewanie zwyciężyć 7-2.

Nieoczekiwanie zwycięstwo zaczęła się wymykać z rąk Tsitsipasowi. Tym bardziej że Altmaier nie zwalniał tempa i w czwartej odsłonie wyszedł na 4:3. Grek jednak zachował spokój i przetrwał napór rywala. Odrobił stratę przełamania, objął prowadzenie 5:4 i wówczas wywalczył meczbola, przy którym Niemiec posłał bekhend w aut.

Mecz trwał dwie godziny i 43 minuty. W tym czasie Tsitsipas zaserwował siedem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał pięć z siedmiu break pointów, posłał 54 zagrania kończące i popełnił 27 niewymuszonych błędów. Z kolei Altmaierowi zapisano dziesięć asów, 37 uderzeń wygrywających oraz 25 pomyłek własnych.

- Nieczęsto zdarza mi się grać przeciw rywalowi o jednoręcznym bekhendzie, więc to tak, jakbym smakował własnego tenisa - mówił tenisista z Aten w wywiadzie na korcie. - To był inny rodzaj wyzwania, z którym musiałem się uporać i znaleźć rozwiązanie. Straciłem wysokie prowadzenie, ale potem wróciłem do gry i sądzę, że zaprezentowałem się nieźle - dodał.

Tsitsipas, finalista Rolanda Garrosa z sezonu 2021, szósty rok z rzędu zameldował się w III rundzie tej imprezy. Kolejnym przeciwnikiem Greka będzie Lorenzo Sonego bądź Zhizhen Zhang.

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro środa, 29 maja

II runda gry pojedynczej: Stefanos Tsitsipas (Grecja, 9) - Daniel Altmaier (Niemcy) 6:3, 6:2, 6:7(2), 6:4

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty