To nie był dobry dzień podczas turnieju Rolanda Garrosa dla Andrieja Rublowa. Rosjanin, który przyjechał na imprezę w Paryżu po triumfie w Madrycie (wygrał tam z samym Carlosem Alcarazem), w piątek (31.05) zakończył rywalizację na III rundzie.
Pogromcą Rublowa w stolicy Francji został Włoch Matteo Arnaldi, który wygrał z nim w trzech setach (7:6, 6:2, 6:4 - więcej TUTAJ). Fani na trybunach z zażenowaniem musli patrzeć na skandaliczne zachowanie 26-letniego tenisisty z Moskwy.
Po kolejnej przegranej akcji i prowadzeniu rywala w setach (2:0), Rublow - rozstawiony w zawodach z nr 6. - wpadł w szał (patrz wideo poniżej). Najpierw z furią rzucał rakietą o ziemię, a potem kopał w ławeczkę w swoim boksie. Gwiazdor tenisa przez dłuższą chwilę nie potrafił się uspokoić.
"Andriej Rublow to niespotykanie spokojny człowiek" - skwitowano na profilu na X Eurosportu, na którym udostępniono wideo z kortu.
Rublow jest pierwszym tenisistą ze ścisłej czołówki, który odpadł z rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024.
Andriej Rublow to niespotykanie spokojny człowiek#RG24 #RolandGarros pic.twitter.com/a1EKlsIB60
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) May 31, 2024
Zobacz:
Świątek zagra o prezent urodzinowy. Znów może mieć kłopoty?
Pierwsza sensacja męskiego Rolanda Garrosa! Kandydat do tytułu za burtą
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu