Notowany obecnie na 290. miejscu w rankingu ATP Kamil Majchrzak już w niedzielę miał problem z pokonaniem pierwszego przeciwnika w kwalifikacjach do zawodów Unicredit Czech Open. Rozstawiony z "jedynką" piotrkowianin zdołał jednak zwyciężyć Koreańczyka Ji Sung Nama (więcej tutaj).
W poniedziałek Polak przystąpił do decydującej fazy eliminacji do turnieju w Prościejowie. Na jego drodze stanął 19-letni Arthur Gea (ATP 382). Po dwóch godzinach i 34 minutach Francuz cieszył się z niespodziewanego zwycięstwa 6:4, 4:6, 6:4 oraz awansu do głównej drabinki czeskiej imprezy.
Pojedynek był pełen zwrotów akcji. W pierwszym secie obaj tenisiści mieli swoje szanse. Majchrzak stracił serwis w trzecim gemie, ale po zmianie stron natychmiast wyrównał na po 2. Potem jednak Gea uzyskał kluczowego breaka na 4:3 i nie oddał już prowadzenia.
ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"
Na początku drugiej odsłony "Szumi" także stracił serwis, lecz zdołał wygrać trzy kolejne gemy. Francuz odpowiedział przełamaniem powrotnym i wyrównaniem stanu seta na po 3. Końcowa faza tej partii należała jednak do Polaka. Nasz reprezentant wywalczył rozstrzygające przełamanie po bardzo zaciętym dziesiątym gemie, w którym wykorzystał piątego break pointa i zarazem setbola.
Pierwsze gemy trzeciego seta padły łupem odbierających. Majchrzak musiał walczyć o powrót do gry. Udało mu się odrobić stratę breaka dopiero w ósmym gemie. Polak wyrównał na po 4, lecz nie poszedł za ciosem. W kolejnym gemie gładko przegrał własne podanie, a po zmianie stron Gea wykorzystał już pierwszą piłkę meczową.
Majchrzak nie przeszedł kwalifikacji, ale nie znaczy to, że nie ma szans dostać się do turnieju głównego. 28-latek może zagrać w Prościejowie jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, bowiem ze startu zrezygnował już jeden tenisista, Ukrainiec Ilja Marczenko.
Unicredit Czech Open, Prościejów (Czechy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 120,9 tys. euro
poniedziałek, 3 czerwca
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Arthur Gea (Francja, 8) - Kamil Majchrzak (Polska, 1) 6:4, 4:6, 6:4
Czytaj także:
Totalna deklasacja Igi Świątek! 12:0 w 40 minut. Nieprawdopodobne
Perfekcja! Musisz zobaczyć, co zrobiła Iga