Świątek rozbiła bank! Wiadomo, ile zarobiła za triumf w Paryżu

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek wywalczyła czwarte wielkoszlemowe trofeum na kortach Rolanda Garrosa, pokonując w finale Jasmine Paolini. Polka dzięki kolejnemu sukcesowi na paryskich kortach wzbogaciła się o kwotę, która zwala z nóg.

Iga Świątek po zwycięstwie w turniejach rangi WTA 1000 w Madrycie i Rzymie wywalczyła trzeci z rzędu, a czwarty w karierze tytuł na kortach Rolanda Garrosa. Liderka rankingu WTA tylko w drugiej rundzie miała problemy. W meczu z Naomi Osaką musiała bowiem bronić piłek meczowych dla rywalki. Pozostałe spotkania nie sprawiły naszej tenisistce problemów.

O końcowy triumf Polka powalczyła z Jasmine Paolini. Włoszka z polskimi korzeniami prezentowała w Paryżu bardzo dobrą formę. Najlepiej świadczy o tym fakt, że w ćwierćfinale 28-latka wyeliminowała czwartą rakietę świata, czyli Jelenę Rybakinę. W finale zdecydowaną faworytką do zwycięstwa była jednak liderka rankingu WTA, uznawana za królową mączki.

Początek finałowego starcia ułożył się jednak po myśli Paolini, która już w trzecim gemie zanotowała przełamanie i wyszła na 2:1. Odpowiedź Polki była jednak bardzo szybka i zdecydowana. Świątek odpowiedziała serię pięciu wygranych gemów z rzędu, notując po drodze trzy przełamania. Po 35 minutach nasza tenisistka wygrała pewnie 6:2.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

W drugim secie 23-latka nie dała już o 5 lat starszej rywalce żadnych szans. Faworytka prezentowała znakomitą grę, a Paolini była całkowicie bezradna na korcie. W efekcie Świątek triumfowała 6:1, wygrywając 21. spotkanie z rzędu w tej imprezie i notując 19. z rzędu triumf na kortach ziemnych w tym roku.

Polka tym samym po raz trzeci z rzędu, a czwarty w karierze wywalczyła wielkoszlemowe trofeum w Rolandzie Garrosie. Przy okazji wywalczyła ogromną sumę pieniędzy. Świątek za kolejne zwycięstwo na paryskich kortach wzbogaciła się aż o 2,4 mln euro, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ponad 10,3 mln złotych.

Świątek oprócz triumfów w Paryżu ma również na koncie zwycięstwo w US Open w 2022 roku. Wygrała już tym samym pięć najważniejszych tenisowych turniejów, za co otrzymała aż 11,1 mln euro. Oznacza to, że tylko za wygrane turnieje wielkoszlemowe liderka rankingu WTA wzbogaciła się aż o ponad 47,6 mln złotych.

Paolini również nie może narzekać na gratyfikację finansową za występ w stolicy Francji. Na konto Włoszki z polskimi korzeniami wpłynie bowiem 1,2 mln euro, czyli ponad 5,1 mln złotych. Dodatkowo od poniedziałku 28-latka będzie siódmą rakietą świata.

Zobacz także:

Komentarze (74)
avatar
felek-pantofelek
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech zarabia jak chcą płacić. Jest zdolna i pracowita i jej nikt nie zazdrości. A ile zarobiła nie jest tajemnicą bo tego nie ukradła. Na początku każdych rozgrywek jest podawana pula nagród Czytaj całość
avatar
Grzegorz Gardzioła
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie do końca prawda. Od tego trzeba odliczyć podatki i inne koszty.WP powinna się wstydzić za przekazywanie takich informacji. 
avatar
Mirek Tomczak
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To czas wystąpić w kolejnej reklamie 
avatar
biesy
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
taaaak tylko ,że trzeba opłacić podatek , i zespół który pomaga , przejazdy i hotele , a tylko trenerzy czołowych tenisistek biorą od 5 do 10 tyś euro za tydzień . 
avatar
W Ż
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Liczenie pieniędzy innych jest kiepskie. Tym bardziej , że nikt złotówki nie dołożył do kosztów treningów, ciężkiej pracy i innych składników sukcesu. Zarobiła, to jej się należy. Nie ukradła. Czytaj całość