Dramat Sabalenki! Było 1:5 i nagle koniec

Getty Images / Inaki Esnaola / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Inaki Esnaola / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka skreczowała w ćwierćfinale zawodów WTA 500 na kortach trawiastych w Berlinie. Białorusinka nie dokończyła pojedynku z Rosjanką Anną Kalinska, bo narzekała na ból prawego barku.

Pierwotnie pojedynek Aryny Sabalenki z Anną Kalinską powinien zostać rozegrany w piątek. Jednak opady deszczu i burzowa pogoda zmusiły organizatorów do przełożenia tego spotkania na sobotę. Po godz. 12:30 panie wyszły na kort numer 1, lecz nie rozegrały nawet pełnego seta. Aktualna trzecia rakieta świata zrezygnowała z gry, gdy Rosjanka prowadziła 5:1.

Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu spraw. Tenisistka z Mińska pewnie utrzymała własne podanie i wyglądała całkiem dobrze. Ale Kalinska prezentowała się lepiej. Świetnie returnowała i operowała forhendem. Sporo piłek kończyła, dlatego w trzecim gemie zdobyła przełamanie.

Po zmianie stron, przy stanie 2:1 dla Rosjanki, Sabalenka zaatakowała na returnie i miała kilka break pointów. Kalinska jednak uratowała podanie i powiększyła przewagę. Problemy Białorusinki uwidoczniły się w piątym gemie. Łatwo oddany serwis (4:1) był powodem do niepokoju. Mistrzyni Australian Open poprosiła o przerwę medyczną.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Fizjoterapeutka zajęła się prawym barkiem Sabalenki. Po kilku minutach utytułowana tenisistka wznowiła pojedynek. Kalinska szybko wygrała serwis i prowadziła już 5:1. Wówczas Białorusinka rozegrała jeszcze tylko punkt przy własnym podaniu, po czym zrezygnowała z dalszej gry.

Sabalenka skreczowała w siódmym gemie spotkania i tym samym odpadła z turnieju WTA 500 w Berlinie na etapie ćwierćfinału. Nie wiadomo, jak poważny jest to uraz. Białorusinka już za tydzień weźmie udział w wielkoszlemowym Wimbledonie 2024 (1-14 lipca). Być może wycofała się, aby nie ryzykować poważniejszej kontuzji.

Tymczasem zwycięska Kalinska zameldowała się w półfinale niemieckiej imprezy i jeszcze w sobotę po raz drugi wyjdzie na kort. Notowana obecnie na 24. miejscu w rankingu WTA Rosjanka zmierzy się z Białorusinką Wiktorią Azarenką (WTA 19).

ecotrans Ladies Open, Berlin (Niemcy)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 802,2 tys. euro
sobota, 22 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Anna Kalinska - Aryna Sabalenka (2) 5:1 i krecz

Czytaj także:
Dzikie karty do Wimbledonu przyznane. Wielkie gwiazdy nagrodzone
Puchar Davisa: wiadomo, gdzie odbędzie się mecz Polska - Korea Południowa

Komentarze (30)
avatar
jokmok
23.06.2024
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
Sabalenka to ładna dziewczyna. Mam wszystkich minusujacych mnie lewaków w d...ie 
avatar
Nicki Ej
23.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wszystko rozumiem, bolało to miała prawo skreczować ale do diazka, dlaczego ona tak ten paszczu drze gdy gra piłkę? Tego nie mogę pojąć. Psychiczna? 
avatar
zendo
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nasza nie gra. Wszystkie najlepsze mają kontuzje - wiadomo Wimbledon coraz bliżej. 
avatar
Viwaldi 123
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
To musiała wyć 
avatar
ireneusz lesniewski
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
36
30
Odpowiedz
Bardzo naturalna , miła i świetna tenisistka.