Ależ popis Świątek na koniec. Rywalka była bezradna

Getty Images / Aaron Chown/PA Images  / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Aaron Chown/PA Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek rozpoczęła występ w Wimbledonie 2024. Na początek polska tenisistka w dwóch setach zwyciężyła Sofię Kenin. Szczególne wrażenie zrobił ostatni gem serwisowy w wykonaniu liderki rankingu WTA.

Po trzytygodniowej przerwie Iga Świątek powróciła do rywalizacji na zawodowych kortach i pokazała się z dobrej strony. Na inaugurację zmagań w All England Clubie pokonała Sofię Kenin 6:3, 6:4 (więcej tutaj) i awansowała do II rundy wielkoszlemowego Wimbledonu 2024.

We wtorkowym meczu Polka okazała się lepsza od Amerykanki w każdym secie o jedno przełamanie. W drugiej partii nasza reprezentantka ani razu nie straciła podania. Serwowała wówczas na naprawdę wysokim poziomie (więcej tutaj).

Kapitalny w wykonaniu Świątek był ostatni gem tego pojedynku. Przy stanie 5:4 nasza reprezentantka podawała po zwycięstwo. Zrobiła to w naprawdę wielkim stylu, godnym prawdziwej mistrzyni i liderki rankingu WTA.

Polka zamknęła dziesiątego gema drugiego seta w czterech szybkich punktach. Najpierw posłała wygrywający serwis, a następnie zaserwowała dwa świetnie plasowane asy. Przy piłce meczowej Kenin nie umieściła returnu w korcie i pojedynek dobiegł końca (zobacz wideo poniżej).

Najwyżej rozstawiona w Wimbledonie 2024 Świątek pewnie zameldowała się w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu 2024. Jej kolejną przeciwniczką będzie w czwartek Brytyjka Francesca Jones lub Chorwatka Petra Martić.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz poznał drabinkę Wimbledonu. Powrót do wielkoszlemowej tradycji
Piekielnie trudne zadanie Igi Świątek. Znamy drabinkę Wimbledonu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty