Świątek wiedziała, co robi. Nadal i Alcaraz weszli do wioski. I się zaczęło!

Wielkimi krokami zbliża się ten czas, na który czekają wszyscy sportowcy na świecie. Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia tegorocznych igrzysk olimpijskich Paryż 2024 - najważniejszej sportowej imprezy czterolecia.

Taki obrót sytuacji sprawia, że w wiosce olimpijskiej, w której przez cały okres swoje rywalizacji będą przebywać sportowcy, zjawia się coraz więcej znanych osobistości. W poniedziałek do wioski przyjechali Carlos Alcaraz i Rafael Nadal.

Ich przybycie wywołało wielkie poruszenie. Nie ma co ukrywać, że są to jedni z najpopularniejszych nie tylko tenisistów, ale ogólnie sportowców na świecie. Nic więc dziwnego, że wzbudzają oni wielkie emocje nie tylko u fanów.

ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę

Alcaraz i Nadal po zjawieniu się w wiosce olimpijskiej nie mieli spokoju. Od razu przy nich pojawili się inni sportowcy, którzy chcieli zrobić sobie zdjęcia z dwójką tenisistów. M.in. judoczka z Egiptu Hana Goda czy tenisistka stołowa z Chile Maria Paulina Vega. W sieci krążą dziesiątki takich fotografii.

Właśnie w związku z takimi sytuacjami Iga Świątek postanowiła nie zamieszkać w wiosce olimpijskiej.

- Nie wiem, jak to będzie wyglądało technicznie. Nie wiem, czy będzie mieszkała w wiosce, czy poza. Ja bym doradzał jej, aby zamieszkała poza. Tam jest więcej spokoju - mówił kilka tygodni przez igrzyskami jej ojciec Tomasz w rozmowie z TVP Sport. Ostatecznie liderka światowego rankingu będzie mieszkać poza wioską.

Turniej tenisowy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu rozpocznie się 27 lipca, a zakończy 4 sierpnia.

Zobacz także:
MKOl ośmieszony? Tak Rosjanie wystąpią w Paryżu
Dwa sety i koniec. Magda Linette rozpędza się w Czechach