Paryż 2024. Kolejny popis Gauff, efektowne zwycięstwo światowej "ósemki"

Getty Images /  Matthew Stockman / Na zdjęciu: Coco Gauff
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Coco Gauff

Faworytki odniosły planowane zwycięstwa w walce o miejsce w trzeciej rundzie turnieju singlowego pań. Po raz kolejny pokaz mocy dała Coco Gauff, a równie przekonujący triumf odniosła Maria Sakkari.

Popołudnie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu przyniosło kolejne starcia drugiej rundy singla pań. W grze zobaczyliśmy kilka zawodniczek, które z powodzeniem mogą walczyć o olimpijskie krążki. Mowa przede wszystkim o drugiej rakiecie świata, czyli Coco Gauff.

Amerykanka o awans do trzeciej rundy powalczyła z Argentynką Marią Carle i była zdecydowaną faworytką do zwycięstwa. Wydarzenia na korcie potwierdziły te przewidywania w bardzo konkretny sposób. 20-latka szybko odskoczyła bowiem na 5:0 z dwoma przełamaniami. W szóstym gemie

Argentynka przełamała tę serię, a po chwili miała nawet szansę na odrobienie części strat. Gauff skutecznie się wybroniła i wygrała 6:1. Takim samym wynikiem zakończyła się również druga partia i choć wynik może wskazywać szybkie zwycięstwo Amerykanki, panie spędziły na korcie prawie półtorej godziny.

ZOBACZ WIDEO: "Robi wrażenie". Docenia wyczyn Polki

Pewny awans do trzeciej rundy olimpijskich zmagań zanotowała również rozstawiona z "siódemką" Maria Sakkari. Greczynka zmierzyła się z Chinką Yue Yuan, która nie miała zbyt wiele do powiedzenia na korcie. Sakkari po 66 minutach gry wygrała 6:2, 6:1, notując łącznie pięć przełamań.

Niespodziewaną porażkę poniosła z kolei Beatriz Haddad Maia. Brazylijka, grająca na igrzyskach z numerem 14., nie była w stanie pokonać Anny Karoliny Schmiedlovej. Pierwsza partia przyniosła wyrównaną walkę i rozstrzygnęła się przełamaniem w dziesiątym gemie. Taki sam koniec miała też druga odsłona. Słowaczka zachowała w decydujących fragmentach więcej spokoju i wygrała 6:4, 6:4.

Igrzyska olimpijskie 2024, Paryż (Francja)
Turniej singla kobiet, kort ziemny
poniedziałek, 29 lipca

II runda gry pojedynczej:

Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 14) 6:4, 6:1
Marta Kostiuk (Ukraina, 12) - Clara Burel (Francja) 7:6(3), 6:2
Coco Gauff (USA, 2) - Maria Carle (Argentyna) 6:1, 6:1
Camila Osorio (Kolumbia) - Dajana Jastremska (Ukraina) 7:6(4), 6:4
Emma Navarro (USA, 11) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria) 6:7(5), 6:4, 6:1
Maria Sakkari (Grecja, 7) - Yue Yuan (Chiny) 6:2, 6:1
Danielle Collins (USA, 8) - Karolina Woźniacka (Dania) 6:3, 3:6, 6:3

Program i wyniki turnieju tenisowego Paryż 2024

Zobacz także:
Ten obrazek warto zapamiętać. Legendy zmierzyły się po raz ostatni?
Faworyt gospodarzy przegrał trzygodzinny bój. Odmienne losy Argentyńczyków

Komentarze (12)
avatar
regulator
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy to jej pradziadek kupił kota w centralnej Polsce w mieście Łódź? Bo Łódź słynie z tagu kotów 
avatar
Witek Wąsowski
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Gania z paletką miliony złotych dostaje a w Polsce ludzie nie mają na jedzenie opłaty czynsze leki papier toaletowy, koszmar milionów ludzi Oświęcim 21 wieku obóz pracy taniej siły roboczej pol Czytaj całość
avatar
WalDual
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Nasza Czekoladka, jej pradziadek kiedyś słyszał o Łodzi. Kibicujmy jej. 
avatar
Yoozwa
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
12
3
Odpowiedz
Czy Koko jak kiedyś inna Negra Williams , ma oficjalne pozwolenie na doping , bo ją brzuszek boli? Bo się do niej już powoli upodabnia, z twarzy i z masy 
avatar
Tennisfan1900
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Coco zawsze bedzie gonic kroliczka ale obawiam sie, ze nigdy go nie zlapie. Jest wypalona, mloda tenisistka.