Pokazali dłoń Djokovicia po olimpijskim triumfie. Nie uwierzysz

Getty Images /  Amin Mohammad Jamali/X Eurosport / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Amin Mohammad Jamali/X Eurosport / Na zdjęciu: Novak Djoković

Finał olimpijskiego turnieju był niezwykle emocjonującym przeżyciem dla Novaka Djokovicia. Udowadnia to krótkie nagranie, które w swoich mediach społecznościowych udostępnił Eurosport.

Novak Djoković to bez wątpienia jeden z najlepszych tenisistów w historii. 37-latek wygrał aż 24 turnieje wielkoszlemowe. Przed startem zmagań w Paryżu w jego dorobku brakowało tylko złotego medalu olimpijskiego.

Nie dziwi więc fakt, że finałowy mecz z Carlosem Alcarazem kosztował go wiele nerwów. Zwłaszcza, że spotkanie miało ogromną dramaturgię. Obaj zawodnicy stworzyli niezapomniane widowisko. Ostatecznie złoty medal zdobył Serb, który po blisko trzygodzinnej batalii wygrał 7:6(3), 7:6(2).

Po zwycięstwie Serb ukrył twarz w dłoniach. Jego rozemocjonowania dowodzi też krótkie nagranie udostępnione w mediach społecznościowych Eurosportu. Przedstawia ono zbliżenie na drżącą dłoń 37-latka, który chwilę po ostatniej piłce tego meczu oparł się o kort.

- Jestem przytłoczony wszystkimi emocjami, które teraz czuję. Jestem dumny, szczęśliwy i podekscytowany zdobyciem złotego medalu po raz pierwszy w mojej karierze dla mojego kraju. To chyba największy sukces, jaki osiągnąłem. Wygrałem prawdopodobnie wszystko, co można wygrać w mojej karierze - mówił wzruszony Serb chwilę po zakończeniu meczu.

Często mówi się, że igrzyska olimpijskie są dla tenisistów turniejem "niższej rangi". Emocjonalna reakcja Djokovicia pokazuje jednak, jak wielką wagę ma złoty medal. Potwierdza to też postawa Alcaraza, który po przegranym finale nie potrafił powstrzymać łez. (Więcej: TUTAJ).

Wielkie emocje w Paryżu przeżywała też Iga Świątek. Polka w półfinale turnieju olimpijskiego przegrała z Qinwen Zheng. W trakcie pomeczowej rozmowy z Eurosportem wybuchła płaczem.

Djoković w Paryżu zdobył swój drugi medal olimpijski. W 2008 roku zajął trzecie miejsce w Pekinie. Dzięki niedzielnemu zwycięstwu skomplementował tzw. Karierowego Złotego Wielkiego Szlema w grze pojedynczej. Tak określa się sytuację, w której tenisista w swoim dorobku ma triumf w każdym z czterech turniejów wielkoszlemowych i złoty medal olimpijski.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Mówi o nietaktownym zachowaniu polskich siatkarzy po porażce. "Nie na miejscu "

Czytaj też:
Czarna niedziela polskich lekkoatletów. "Kiepskie widoki na przyszłość"
Tak wygląda tabela po meczu Polek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty