Filip Peliwo po 1. fazie eliminacji challengera w Grodzisku Mazowieckim był jedynym Polakiem w grze o awans do drabinki głównej. W inaugurującym zmagania niedzielnym pojedynku pokonał Michaela Zhu, natomiast w poniedziałek jego rywalem był Omar Jasika. Rozstawiony z numerem "1" w kwalifikacjach Australijczyk wcześniej odprawił Karola Drzewieckiego.
Potyczka Peliwo z Jasiką od początku była bardzo nerwowa. Pierwsza partia nie układała się po myśli Polaka, który regularnie dawał upust swoim emocjom poprzez głośne okrzyki. Australijczyk wykorzystywał słabszą dyspozycję Peliwo i szybko wyszedł na prowadzenie 4:1.
Przy wyniku 3:5 polski tenisista urodzony w Vancouver zdołał odrobić stratę przełamania, a następnie doprowadził do remisu 5:5. Na nic się to jednak nie zdało, ponieważ kolejne dwa gemy padły łupem Jasiki, który dzięki temu zapisał na swoje konto pierwszą odsłonę meczu.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Minorowe nastroje w polskich obozach. "Lekcja pokory, nie jest dobrze"
Na starcie drugiego aktu rywalizacji obaj zawodnicy mieli problemy w polu serwisowym. Do stanu 2:2 żaden z nich nie utrzymał własnego podania. Później wydarzenia na korcie się ustabilizowały, ale decydujący cios zadał Peliwo, który w końcówce partii odskoczył i doprowadził do finałowego seta.
Ten nie miał już większej historii. Polak grał jak z nut, a Australijczyk był kompletnie bezradny. Efektem był triumf do zera i awans do głównego turnieju. Peliwo będzie tym sam samym piątym Polakiem we właściwej drabince zmagań. Oprócz niego w Kozerki Open wystąpią Maks Kaśnikowski, Kacper Żuk, Martyn Pawelski oraz Marcel Kamrowski.
Kozerki Open, Grodzisk Mazowiecki (Polska)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 74,825 dolarów
poniedziałek, 12 sierpnia
II runda kwalifikacji gry pojedynczej:
Filip Peliwo (Polska, 11) - Omar Jasika (Australia 1) 5:7, 6:4, 6:0
Czytaj także:
Nie rozstała się z nim nawet w Cincinnati. Wyjątkowa sesja Igi Świątek
Ważne wieści z samego rana. ATP potwierdza ws. Hurkacza