Zagranie roku? Polski tenisista zszokował świat!

Twitter / US Open / Na zdjęciu: uderzenie Maksa Kaśnikowskiego
Twitter / US Open / Na zdjęciu: uderzenie Maksa Kaśnikowskiego

Fantastycznym zagraniem w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open popisał się Maks Kaśnikowski. W mediach społecznościowych opublikował je oficjalny profil nowojorskiej imprezy. Jeden z komentatorów nie miał wątpliwości, że to punkt turnieju!

194. miejsce w światowym rankingu ATP sprawiło, że w tym sezonie Maks Kaśnikowski mógł przystąpić do rywalizacji w eliminacjach do głównej drabinki wielkoszlemowego US Open. Polak postanowił skorzystać z tej możliwości.

Zmagania w trzyetapowych eliminacjach nasz tenisista rozpoczął od spotkania z Amerykaninem Emilio Navą. Po trzysetowym boju z końcowego triumfu mógł cieszyć się Kaśnikowski (6:2, 2:6, 6:2).

Podczas tego spotkania Polak popisał się zagraniem, które zwróciło uwagę społeczności. W końcu na swoim oficjalnym koncie na portalu X opublikował je profil US Open.

ZOBACZ WIDEO: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich

W trzecim gemie decydującej partii Kaśnikowski miał spory problem, kiedy to Amerykanin prowadząc 40:30 posłał loba, gdy rywal znajdował się przy siatce. Tymczasem Polak ruszył do piłki i popisał się efektowym tweenerem, czyli zagraniem między nogami.

Co więcej, nasz tenisista przelobował tym swojego przeciwnika. Piłka spadła idealnie pod linię końcową, a Nava odprowadził ją jedynie wzrokiem.

- Punkt turnieju na 100 procent! - powiedział jeden z amerykańskich komentatorów, który był pod wrażeniem tego zagrania. W mediach społecznościowych pojawiają się także określenia "Zagranie roku".

W kolejnej rundzie eliminacji rywalem Kaśnikowskiego będzie Włoch Stefano Napolitano. Nasz tenisista musi wygrać jeszcze dwa mecze, by wywalczyć miejsce w głównej drabince zmagań w Nowym Jorku.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty