"Może w tym tkwi problem". Legenda prześwietliła Hurkacza

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz przystąpił do rywalizacji w US Open 2024 po kontuzji kolana, której doznał na wimbledońskiej trawie. Na inaugurację "Hubi" wygrał z Kazachem Timofiejem Skatowem 6:3, 7:6(4), 7:6(3). Widać, że forma Polaka jest daleka od ideału, ale cieszy trzysetowe zwycięstwo na początek zmagań w Nowym Jorku.

Tenisista z Wrocławia od paru lat jest notowany w Top 10 rankingu ATP. Na jego koncie są m.in. dwa tytuły zawodów rangi ATP Masters 1000 (Miami 2021, Szanghaj 2023), ale w Wielkim Szlemie często pojawiają się schody. Jego najlepszy wynik to pamiętny półfinał Wimbledonu 2021, osiągnięty po zwycięstwie nad Rogerem Federerem. Potem był jeszcze ćwierćfinał Australian Open 2024, dlatego można odczuwać niedosyt.

O sytuacji Hurkacza opowiedział w rozmowie z "Faktem" Mats Wilander. Siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy jest obecnie ekspertem telewizji Eurosport, na antenie której można śledzić nowojorskie zmagania. Szwed jest przekonany, że Polak ma potencjał, aby dobrze sobie radzić w turniejach Wielkiego Szlema. Jak stwierdził, "jego tenisowi teoretycznie nic nie brakuje".

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Co zatem stanowi problem dla Hurkacza? - On jest bardzo utalentowany i jest wielkim profesjonalistą. Gdy patrzysz na niego, jak zdejmuje koszulkę i widać jak jest zbudowany, gdy patrzysz na sposób, w jaki się porusza, to widać, że bardzo ciężko pracuje. Jedyną rzeczą, której nie wiemy, jest jego psychika. To, gdzie mentalnie jest Hubi, gdy gra przeciwko najlepszym na świecie - powiedział Wilander "Faktowi".

- Nie wiem, nie siedzę w jego głowie. Może w tym tkwi jego problem. Może on po prostu nie wierzy, że jest tak dobry jak Sinner, Alcaraz, Zverev i Tsitsipas - dodał 60-letni ekspert.

Tymczasem już w czwartek Hurkacz rozegra swój drugi pojedynek w ramach wielkoszlemowego US Open 2024. Jego przeciwnikiem będzie o godz. 17:00 naszego czasu na korcie 17 Australijczyk Jordan Thompson.

W czwartek zaprezentuje się również Iga Świątek. Jej przeciwniczką będzie na Arthur Ashe Stadium Japonka Ena Shibahara (drugi mecz od godz. 18:00 naszego czasu). Pełny plan gier na czwarty dzień US Open 2024 można zobaczyć TUTAJ.

Czytaj także:
Ostatni ranking WTA przed US Open. Tak wygląda sytuacja w czołówce
Które miejsce Huberta Hurkacza? Sprawdź sytuację w rankingu ATP