Legenda diagnozuje problem Świątek. Padły szczere słowa

Instagram / Clive Brunskill / Iga Świątek
Instagram / Clive Brunskill / Iga Świątek

Iga Świątek tegoroczny US Open zakończyła na ćwierćfinale, gdzie w dwóch setach uległa Jessice Peguli. W rozmowie z "Super Expressem" o problemach polskiej tenisistki mówił John McEnroe.

Iga Świątek w US Open nie odniosła sukcesu. W ćwierćfinale pokonała ją Jessica Pegula, która później w finale musiała uznać wyższość Aryny Sabalenki. Ostatnie turnieje w wykonaniu Polki nie są tak udane, jak na początku sezonu.

Świątek wielokrotnie zabierała głos na temat napiętego kalendarza turniejów. Z tego powodu nie może odpocząć, zregenerować się ani skupić na treningu i poprawieniu szwankujących elementów gry.

Jej problemy zdiagnozował legendarny tenisista John McEnroe. - Dla mnie głównym powodem, dla którego Iga miała ostatnio problemy jest to, że w ogóle nie wygląda ostatnio na kogoś, kto wygrał cztery razy Roland Garros i jest prawdopodobnie najlepszą specjalistką od gry na kortach ziemnych, jaką widziałem przez 10-15 lat. Wydaje mi się, że ostatnio coraz bardziej zaniedbuje grę w obronie i za bardzo koncentruje się na ataku - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz

Jego zdaniem Świątek powinna czasami bardziej wycofać się, gdy jej gra ofensywna nie zdaje egzaminu. Uważa on, że Polka próbuje grać za bardzo siłowo.

- Jestem więc trochę zaskoczony, że ostatnio ciągle tak gra i albo nie chce albo nie jest w stanie dokonać zmian w swoim tenisie. Dlatego pomyślałem nawet, że może jest po prostu uparta. Nie wiem, może po prostu czuje, że ostatnio nie porusza się wystarczająco dobrze, tak dobrze jak wcześniej - stwierdził.

McEnroe uważa, że Świątek może brakować pewności siebie podczas gry na innych nawierzchniach niż ziemna. Jest on przekonany, że gdyby bardziej skupiła się na grze defensywnej, to rywalkom trudniej byłoby ją pokonać.

- Ona jest jeszcze młoda i wie, że jest w stanie wygrywać wielkie turnieje na kortach twardych. Wygrała przecież US Open dwa lata temu. Mam nadzieję, że wkrótce znów poczuje się trochę bardziej komfortowo na korcie, również przy siatce - zakończył.

Czytaj także:
Gigantyczna przewaga. Zobacz najnowszy ranking WTA
"Prawdziwe życie jest gdzie indziej" Piękna dedykacja mistrza US Open

Źródło artykułu: WP SportoweFakty