Novak Djoković pomógł reprezentacji. Europejskie potęgi wykonały zadanie

PAP/EPA / Andrej Cukić / Na zdjęciu: Novak Djoković (z lewej) i Hamad Medjedović
PAP/EPA / Andrej Cukić / Na zdjęciu: Novak Djoković (z lewej) i Hamad Medjedović

W weekend odbyły się mecze Grupy Światowej I Pucharu Davisa. Awans do przyszłorocznych kwalifikacji do turnieju finałowego wywalczyły reprezentacje m.in. Serbii, Chorwacji, Szwecji, Szwajcarii i Norwegii.

Mimo intensywnego kalendarza startów Novak Djoković pomógł swojej reprezentacji i wystąpił meczu Grupy Światowej I Pucharu Davisa przeciwko Grecji, osłabionej brakiem Stefanosa Tsitsipasa. Belgradczyk znacząco przyczynił się do zwycięstwa Serbów 3:1, zdobywając dwa punkty dla swojej drużyny. W singlu pokonał Ioannisa Xilasa, a w deblu w parze z Miomirem Kecmanoviciem wygrali z duetem Aristotelis Thanos / Petros Tsitsipas.

Chwile triumfu z drużyną narodową przeżywał też Casper Ruud. 25-latek z Oslo wespół z utalentowanym Nicolaiem Budkovem Kjaerem i deblistą Viktorem Durasoviciem zapracowali na zwycięstwo Norwegii 3:1 z Portugalią.

Zadanie wykonały również europejskie potęgi - reprezentacje, które w przeszłości sięgnęły po Puchar Davisa - Chorwacja (4:0 z Litwą), Szwecja (4:0 z Indiami) i Szwajcaria (4:0 z Indiami).

Zwycięskie drużyny w lutym przyszłego roku zagrają w barażach o awans do turnieju finałowego Grupy Światowej Pucharu Davisa.

Przypomnijmy, że na tym etapie wystąpiła też reprezentacja Polski, lecz Biało-Czerwoni przegrali 1:3 z Koreą Południową.

Wyniki meczów Grupy Światowej I Pucharu Davisa:

Serbia - Grecja 3:1
Chorwacja - Litwa 4:0
Szwecja - Indie 4:0
Kazachstan - Dania 1:3
Szwajcaria - Peru 4:0
Egipt - Węgry 2:3
Norwegia - Portugalia 3:1
Austria - Turcja 3:0
Tajwan - Bośnia i Hercegowina 3:2
Izrael - Ukraina 3:1
Japonia - Kolumbia 3:1

Komentarze (1)
avatar
wojtasss1
16.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Już nie przesadzaj redaktorku z intensywnym kalendarzem startów . Djokovic po igrzyskach zrobił sobie niemal miesiąc przerwy . Po us open ponad dwa tygodnie przerwy. Teraz pewnie kolejna prawie Czytaj całość