Nieudany występ broniącej tytułu Coco Gauff w wielkoszlemowym US Open sprawił, że Amerykanka w światowym rankingu WTA spadła na trzecie miejsce. Stała się przez to drugą rakietą kraju, bo wyprzedziła ją Jessica Pegula.
Gauff powróciła do gry po blisko miesięcznej przerwie, podczas której z jej sztabu szkoleniowego odszedł słynny trener Brad Gilbert. Amerykanka zdecydowała się na start w turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie, gdzie została rozstawiona z "dwójką".
Szósta rakieta świata zameldowała się już w czwartej rundzie zmagań w stolicy Chin. To efekt jej zwycięstwa w spotkaniu z rozstawioną z numerem 26. Brytyjką Katie Boulter. Gauff potrzebowała półtorej godziny, by triumfować 7:5, 6:2.
Dzięki temu Amerykanka czeka na kolejną przeciwniczkę w Pekinie. W czwartej rundzie może dojść do hitowego starcia z jej udziałem, jeżeli awans wywalczy Japonka Naomi Osaka. Była liderka światowego rankingu zmierzy się z inną tenisistką ze Stanów Zjednoczonych, a mianowicie Katie Volynets.
Trzeci mecz w głównej drabince zmagań w stolicy Chin wygrała z kolei Julija Starodubcewa. Ukrainka, która początkowo musiała przebijać się przez eliminacje, awansowała do czwartej rundy po tym, jak ograła w dwóch setach reprezentantkę Armenii Elinę Awanesjan 6:3, 6:1.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,955 mln dolarów
niedziela, 29 września
III runda gry pojedynczej:
Coco Gauff (USA, 4) - Katie Boulter (Wielka Brytania, 26) 7:5, 6:2
Julija Starodubcewa (Ukraina, Q) - Elina Awanesjan (Armenia) 6:3, 6:1
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada