Coco Gauff była rozstawiona w drabince z numerem czwartym. Do niedzieli Amerykanka miała za sobą pięć wygranych meczów w Pekinie. Drogę do finału rozpoczęła od pokonania Clary Burel. Później triumfatorka zeszłorocznego US Open była lepsza niż Katie Boulter, Naomi Osaka, Julija Starodubcewa i Paula Badosa.
Po drugiej stronie kortu stanęła Karolina Muchova, która w ćwierćfinale eliminowała rozstawioną z numerem pierwszym Arynę Sabalenkę. Dodatkowo, Czeszka była lepsza niż przeciwniczka w meczach z Anną Blinkową, Yue Yuan, Jaqueline Cristian, Cristiną Bucsą i Qinwen Zheng. W sobotę pozbawiła gospodarzy turnieju w Pekinie możliwości zobaczenia rodaczki w finale.
Niedzielny finał w Pekinie był trzecim meczem Karoliny Muchovej z Coco Gauff. Do wszystkich doszło na korcie twardym. W poprzednim sezonie zarówno w Cincinnati, jak i w US Open zwyciężała Coco Gauff. Amerykanka nie pozwoliła Czeszce wygrać ani jednego seta na jej ziemi. Historia powtórzyła się w Pekinie, gdzie mecz zakończył się wynikiem 6:1, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Gra w Pekinie toczyła się o wysoką stawkę. Na zwyciężczynię turnieju czekała nagroda finansowa w wysokości 1,1 miliona dolarów, a to w przeliczeniu 4,3 miliona złotych. Z kolei pokonana w finale Karolina Muchova zarobiła 585 tysięcy dolarów, a to w przeliczeniu solidne 2,3 miliona złotych.