Po ostatniej piłce puściły jej hamulce. Reakcja Świątek mówi wiele [WIDEO]

Twitter / x.com/WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek
Twitter / x.com/WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek po blisko dwumiesięcznej przerwie wróciła na kort, odnosząc ważne zwycięstwo podczas WTA Finals w Rijadzie. Zobacz, co działo się po ostatniej piłce meczu z Barborą Krejcikovą.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek przegrywała już 4:6, 0:3, ale ostatecznie pokonała Czeszkę Barborę Krejcikovą w trzech setach (4:6, 7:5, 6:2 - więcej TUTAJ) w swoim pierwszym meczu na turnieju WTA Finals 2024.

To był trudny pojedynek dla światowej "dwójki". 23-letnia Polka wróciła na kort po dłuższej przerwie spowodowanej sprawami rodzinnymi i z nowym szkoleniowcem. Tomasza Wiktorowskiego w Teamie Iga Świątek w tym czasie zastąpił Belg Wim Fissette.

Po trzech gemach w drugim secie wydawało się, że Świątek zaliczy falstart w WTA Finals, ale tenisistka z Raszyna zdołała opanować nerwy, poprawiła swoją grę i dzięki temu odniosła zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Emocje były ogromne. Świadczyć może o tym reakcja byłej już liderki rankingu WTA po ostatniej akcji rywalizacji z Krejcikovą. Świątek zacisnęła wtedy mocno pięść w geście zwycięstwa i krzykiem podsumowała sukces (patrz wideo poniżej).

W kolejnym meczu w grupie "pomarańczowej" podczas WTA Finals - we wtorek 5 listopada -  rywalką reprezentantki Polski będzie Amerykanka Coco Gauff, która w niedzielę pokonała swoją rodaczkę Jessicę Pegulę (6:3, 6:2).

Komentarze (4)
avatar
Manuel
4.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pięknie IGA, 10 asów w tym meczu, widoczne postępy, poprawisz inne elementy i będzie super. Zwycięstwo po 58 dniach nieobecności na korcie to wspaniała sprawa. Powodzenia. Skupiaj sie na grze a Czytaj całość
avatar
steffen
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja pier.... poziom waszego dziennikarstwa ... 
avatar
Ksawery Darnowski
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Puściły jej hamulce... 
avatar
Marian
3.11.2024
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Brawo Iga...trudny mecz..!