"Uwielbiam ją". Sabalenka porównała Świątek do legendy

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu od lewej: Aryna Sabalenka i Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu od lewej: Aryna Sabalenka i Iga Świątek

Aryna Sabalenka w rozmowie z portalem Arab News odniosła się do swojej rywalizacji z Igą Świątek. Porównała również Polkę do słynnej Sereny Williams.

Aryna Sabalenka podczas turnieju WTA Finals w Rijadzie walczy o to, by zakończyć sezon na pozycji liderki światowych list. Awansowała na nią 21 października, zrzucając z tronu Igę Świątek. Polka zajmowała tę lokatę od ubiegłorocznego turnieju w Cancun.

Sabalenka odniosła się do swojego prowadzenia w rankingu podczas rozmowy z Arab News. W jej trakcie przyznała, że chciałaby nawiązać do osiągnięć Świątek i Sereny Williams.

- Zawsze chciałam zdominować tour, tak jak Serena (Williams - przyp. red.) i tak jak Iga, która potrafiła to robić przez tak długi czas. I ona wciąż jest blisko. Wszystko rozstrzygnie się po tym turnieju, więc kto wie? (..) One są naprawdę inspirujące i oczywiście chcę zdominować rywalizację tak, jak one. Ale staram się skupiać na sobie, na doskonaleniu siebie. Muszę mieć pewność, że mam wszystkie narzędzia, aby tego dokonać - mówiła Białorusinka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Dodajmy, że Serena Williams była liderką rankingu WTA przez 319 tygodni, z czego 186 z rzędu. Imponujące są również statystyki Igi Świątek. 23-letnia Polka znajdowała się na szczycie zestawienia łącznie przez 125 tygodni (siódmy wynik w historii), w tym 75 z rzędu (12 miejsce w historii).

Na tym polu osiągniecie  Sabalenki są znacznie skromniejsze. Liderką rankingu WTA była jak dotąd przez 11 tygodni. Na czele zestawienia zadebiutowała po zakończeniu ubiegłorocznego US Open. Prowadzenie straciła wtedy już w listopadzie, gdy Iga Świątek wygrała turniej WTA Finals w Cancun. Białorusinka 21 października br. po niemal rocznej przerwie wróciła na szczyt. Czas pokaże, jak długo potrwa teraz jej panowanie.

Sabalenka w trakcie rozmowy z Arab News odniosła się również do rywalizacji z Igą Świątek. 26-latka przyznała, że znaczy ona dla niej bardzo dużo.

- Myślę, że to naprawdę wspaniale, że mamy tę rywalizację. Uwielbiam ją, ponieważ zmusza nas do pracy nad sobą i stawania się lepszymi każdego dnia. Motywuje nas to do ciągłej pracy, do ciągłego poszukiwania czegoś nowego, samodoskonalenia zarówno fizycznego, jak i psychicznego - mówiła.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty