Pula nagród w tegorocznym turnieju WTA Finals wyniosła aż 15,25 mln dolarów (61,65 mln złotych). To wzrost o 69 proc. w porównaniu do poprzedniej edycji.
Za sam udział zawodniczki otrzymały po 335 tys. dolarów (1,35 mln złotych). Każde zwycięstwo w fazie grupowej wiązało się z nagrodą w wysokości 350 tys. dolarów (1,42 mln złotych).
Żadnej z uczestniczek nie udało się wywalczyć kompletu wygranych, ale aż pięć z nich miało po dwa zwycięstwa na koncie.
W grze o gigantyczne pieniądze pozostały Qinwen Zheng i Coco Gauff. To właśnie te zawodniczki wywalczyły awans do finału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
Za piątkowe wygrane (Gauff pokonała Sabalenkę, a Zheng Krejcikovą - dop. red.) otrzymały po 1,27 mln dolarów (5,13 mln złotych).
W sobotę zmierzą się ze sobą w finale, w którym do zgarnięcia będzie aż 900 punktów rankingowych. Do tego triumfatorka otrzyma dodatkowo 2,5 mln dolarów (10,11 mln złotych).
Oznacza to, że Zheng lub Gauff wyjedzie z Rijadu bogatsza o 4,81 mln dolarów (19,45 mln złotych).
Dodajmy, że Iga Świątek za udział w turnieju i zwycięstwo w dwóch meczach fazy grupowej otrzymała 1,035 mln dolarów (4,18 mln złotych).