Ostatnie trzy miesiące były traumatycznym przeżyciem dla Igi Świątek. Testy antydopingowe przeprowadzone 12 sierpnia wykazały, że w jej organizmie znajdowało się niewielkie stężenie substancji zabronionej - trimetazydyny.
Polska tenisistka udowodniła jednak, że substancja ta została przez nią zażyta nieświadomie. Z tego powodu 23-latka została uniewinniona i do nowego sezonu będzie mogła podejść z czystą głową. Jej zawieszenie obowiązuje jeszcze przez osiem dni.
Do całego zamieszania postanowił odnieść się Sławomir Nitras. Minister sportu i turystki zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym wyraził wsparcie dla obecnej wiceliderki rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
"Nawet najwięksi perfekcjoniści czasami padają ofiarą cudzych błędów. Dobrze, że to koniec tej historii. Teraz ważny jest tylko rok 2025. Jazda Iga" - napisał polityk zasiadający w sztabie premiera RP, Donalda Tuska.
Wymuszona przerwa od gry spowodowała, że Świątek straciła fotel liderki rankingu WTA. Obecnie jej strata do przewodzącej w stawce Aryny Sabalenki wynosi 1436 punktów (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).