Tak samo, jak m.in. w poprzednim sezonie pod koniec roku doszło do pokazowego wydarzenia World Tennis League. W nim nie zabrakło Igi Świątek, która trafiła do drużyny Eagles. Po sporych roszadach znalazły się w nim też Hiszpanka Paula Badosa, jej partner Grek Stefanos Tsitsipas oraz reprezentant Kazachstanu Aleksander Szewczenko, który zastąpił Huberta Hurkacza.
W 1. kolejce drużyna Eagles trafiła na zespół Kites. W jego składzie znaleźli się Włoszka polskiego pochodzenia Paula Badosa, Rumunka Simona Halep, Norweg Casper Ruud oraz Australijczyk Nick Kyrgios.
Początkowo starcie to układało się po myśli zespołu Świątek. Badosa i Szewczenko po tym, jak przełamali rywali, prowadzili 3:1. Wówczas jednak po ich stronie pojawiły się problemy.
Paolini i Ruud nie potrzebowali dużo czasu, by odrobić stratę. Po tym, gdy doprowadzili do remisu 3:3 poszli jeszcze za ciosem i wygrali dwa kolejne gemy, dzięki czemu odskoczyli na 5:3.
Po czterech przegranych gemach z rzędu Hiszpanka i reprezentant Kazachstanu byli w stanie utrzymać podanie. Potrzebowali jednak przełamanie, by wrócić do gry. Ostatecznie musieli bronić trzy piłek meczowych i mimo że dwukrotnie im się to udało, to w końcu skapitulowali.
Gra 1: Paula Badosa / Aleksander Szewczenko - Jasmine Paolini / Casper Ruud 4:6
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali