"Małe rozczarowanie". Szczere wyznanie po wyniku Igi

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Tomasz Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Tomasz Świątek

Tomasz Świątek podczas Gali Mistrzów Sportu odebrał statuetkę w imieniu córki, która zajęła czwarte miejsce w 90. Plebiscycie Przeglądu Sportowego. W rozmowie z Polsatem Sport wyznał szczerze, że spodziewał się, iż Iga uplasuje się wyżej.

W tym artykule dowiesz się o:

W 90. Plebiscycie Przeglądu Sportowego Iga Świątek zajęła czwarte miejsce. Najlepszym sportowcem roku wybrana została mistrzyni olimpijska Aleksandra Mirosław, a podium uzupełnili Natalia Bukowiecka (z domu Kaczmarek) i Wilfredo Leon.

Czwarte miejsce Świątek wzbudziło wiele dyskusji, zwłaszcza że w 2024 r. triumfowała w Roland Garros, zdobyła brąz olimpijski i wygrała pięć turniejów rangi WTA. Między innymi Zbigniew Boniek taki wynik nazwał "komedią".

Tomasz Świątek, odbierając statuetkę w imieniu córki, która przebywa w Australii, był zmieszany wobec rezultatu. - Ogólnie czuję dumę, ale dziś przyznaję się, że czuję małe rozczarowanie. Obiektywnie myślałem, że Iga zajmie minimum trzecie miejsce, ale to jest tylko zabawa - powiedział dla Polsatu Sport.

Ojciec 23-latki podkreślił, że Iga osiągnęła w 2024 r. znakomite wyniki, lecz kibice już do tego przywykli. - Powiem uczciwie i będę bardzo zdecydowany w tej wypowiedzi, że Iga zrobiła naprawdę dobre wyniki w tym roku. Kibice przyzwyczajają się jednak łatwo do dobrych wyników - dodał.

Iga Świątek w przygotowanym materiale podziękowała kibicom za wsparcie i przyznała, że miniony rok był dla niej bardzo wymagający. Jej ojciec zaznaczył, że mimo stresu i nerwów, bardzo dobry 2024 r. nauczył ich pokory.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Komentarze (3)
avatar
k 53 GKM
6.01.2025
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Witam...Miejsce IGI w ,,,plebiscycie...to jakies JAJA. PS....trolownia na IGE,,,sie spiela...glosujac na INNE. ZALOSNE .Pzdr. 
avatar
SailorRipley39
6.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Żeby się nie okazało, że pan tatuś, po zakończeniu kariery Świątek, za jakieś 10 lat pewnie, okaże się w szczerej biografii tyranem, który wymuszał własne chore ambicje na swojej latorośli. Wie Czytaj całość