W finale United Cup reprezentacja Polski przegrała po raz drugi z rzędu. W poprzednim sezonie Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość Niemców, a tym razem Amerykanów. Jednym z kluczowych momentów była inauguracyjna porażka Igi Świątek z Coco Gauff (4:6, 4:6).
Na temat tego pojedynku zrobiło się głośno nie tylko z uwagi na sportową rywalizację. Świat zauważył również, jak zachowywały się Świątek, Gauff czy też Danielle Collins.
Collins i Świątek są w otwartym konflikcie, który rozpoczął się podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Amerykanka, po skreczowaniu z powodu urazu, oskarżyła Polkę o nieszczerą postawę. Natomiast w Australii, podczas przywitania, niechętnie podała jej rękę, co zostało uznane za lekceważące.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży
Po fali krytyki, Collins opublikowała na Instagramie relację, w której zażartowała z całej sytuacji. "Nie wiem, czy to zauważyliście, ale... nowy rok, stara ja" - brzmiał jej wpis, do którego dołączyła piosenkę pt. "Be Real", co w tłumaczeniu oznacza "bądź prawdziwy".
To jednak nie wszystko. Otóż Amerykanka postanowiła... zmienić zdjęcie profilowe na swoją minę z przywitania ze Świątek. To tylko pokazuje, że w ogóle nie przejęła się krytyką, która spadła na nią w mediach społecznościowych.
Nie ma wątpliwości, że zachowanie Collins odbije się szerokim echem wśród tenisowej społeczności. Już teraz w różnych mediach świata pojawiają się artykuły, które dotyczą właśnie tego, jak zachowuje się 31-letnia zawodniczka.