Sabalenka była bliska końca kariery. To zadecydowało

Getty Images / Aryna Sabalenka
Getty Images / Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka mocno się otworzyła. W trakcie rozmowy z "Harper's Bazaar" ujawniła, że w pewnym momencie była bliska zakończenia kariery. Wszystko z uwagi na fakt, że nagminnie popełniała jeden błąd.

W tym artykule dowiesz się o:

Dziś Aryna Sabalenka jest numerem jeden w światowym tenisie. Kariera Białorusinki nie zawsze jednak przebiegała tak, jakby zawodniczka sobie życzyła. Był taki okres, w którym przeżywała ogromny kryzys.

Do trudnych chwil główna rywalka Igi Świątek nawiązała podczas wywiadu dla "Harper's Bazaar".

- Czas, który przychodzi mi na myśl, kiedy musiałam wykazać się wytrwałością i byłam naprawdę bliska powiedzenia sobie: "Dobra, koniec", to dwa lub trzy lata temu, kiedy bez przerwy popełniałam podwójne błędy serwisowe [Sabalenka popełniła 428 podwójnych błędów w sezonie 2022, o 151 więcej niż jakakolwiek inna zawodniczka w WTA Tour] i wszystko zdawało się iść nie tak - podkreśliła.

ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych

Właśnie wtedy białoruska zawodniczka brała pod uwagę zakończenie sportowej kariery.

- Myślałam sobie: "Dobra, czas się poddać i zakończyć karierę… czas na emeryturę". Ale wtedy uświadomiłam sobie, że mam tak ogromną miłość do tego sportu i jest tak wiele rzeczy za kulisami, których po prostu nie mogłam porzucić - dodała.

W pewnym momencie zrozumiała, że musi pozostać silna i powalczyć o wyeliminowanie mankamentów.

- Zrozumiałam, że muszę spróbować czegoś innego, aby rozwiązać mój problem. I sądzę, że właśnie to był punkt zwrotny w mojej karierze - podsumowała.

Komentarze (2)
avatar
Tennyson
21 h temu
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
Wskazówka dla Igi, że nawet jeśli w pewnym momencie pojawia się zwątpienie, nigdy nie można okazać słabości. Niepokoją mnie te coraz rzadsze na szczęście, ale napady płaczu.