United Cup po raz kolejny nie potoczyło się po myśli reprezentacji Polski. Mimo że tak samo, jak w poprzednim sezonie Biało-Czerwoni dotarli do finału, to znów musieli uznać wyższość rywali.
Rok temu lepsi od Polaków okazali się Niemcy. Tym razem z kolei nasza kadra musiała uznać wyższość Amerykanów, czyli swoich pogromców z pierwszej edycji imprezy.
Po zakończonym turnieju przyszedł czas na podsumowania. W przesłanym do redakcji WP SportoweFakty nagraniu głos zabrał najlepszy polski tenisista - Hubert Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii
- Możliwość reprezentowania Polski na United Cup była czymś wyjątkowym. Mieliśmy wspaniały zespół wraz z Igą, Mają, Alą, Jankiem, Kamilem i Mateuszem - podkreślił wrocławianin.
- Czuliśmy się znakomicie, wszyscy wspieraliśmy siebie jak mogliśmy. Dotarliśmy do finału, gdzie stoczyliśmy bardzo zacięty mecz z Amerykanami - dodał.
Hurkacz był także pod wrażeniem fanów z naszego kraju, którzy licznie pojawiali się na arenie, gdzie rozgrywano mecze Biało-Czerwonych. - Dziękujemy za całe wsparcie, które otrzymywaliśmy, szczególnie na korcie w Sydney, gdzie było mnóstwo polskich kibiców. Czuliśmy się, jakbyśmy grali u siebie - podsumował.