"Nie mogę chodzić". Na korcie rozegrał się dramat

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: Marketa Vondrousova

- W ogóle nie mogę chodzić - takie słowa miały paść ze strony Markety Vondrousovej w kierunku jej trenera podczas drugiego meczu w turnieju rangi WTA 500 w Adelajdzie. Czeszka, która wróciła do gry po półrocznej przerwie, przeżyła kolejny dramat.

W tym artykule dowiesz się o:

Marketa Vondrousova, czeska tenisistka, która w 2023 roku triumfowała w wielkoszlemowym Wimbledonie, ponownie zmaga się z problemami zdrowotnymi. Po operacji barku i intensywnej rehabilitacji Vondrousova wróciła do gry na początku sezonu w Australii, lecz już w drugim meczu w Adelajdzie musiała zejść z kortu z powodu bólu.

Podczas meczu z Dianą Sznaider Czeszka wygrała pierwszego seta, ale na początku drugiego pojawiły się problemy. - W ogóle nie mogę chodzić - miała powiedzieć do swojego trenera, co relacjonuje portal iSport.cz. Tenisistka próbowała kontynuować grę, ale ostatecznie musiała skreczować.

Po operacji barku Vondrousova skupiła się na intensywnym treningu siłowym, aby wzmocnić mięśnie. Jej trener przygotowania fizycznego wyjaśnił, że po zabiegu mięśnie stają się słabe, dlatego skupili się na ćwiczeniach ramion i przybraniu masy mięśniowej. 25-latka przybrała podobno cztery kilogramy, co miało pomóc w jej powrocie do formy.

Czescy kibice są naprawdę zaniepokojeni częstymi kontuzjami swoich gwiazd. Vondrousova już wcześniej miała długie przerwy z powodu operacji nadgarstków i barku, w końcu teraz wróciła do gry po półrocznej przerwie.

Z kolei podobne problemy zdrowotne dotykają także Karolinę Muchovą. Według relacji wcześniej wspomnianego portalu czescy fani liczyli na powrót obu zawodniczek do rywalizacji w wielkoszlemowym Australian Open, ale obecna sytuacja stawia ten scenariusz pod znakiem zapytania.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży

Komentarze (0)