Marketa Vondrousova pauzowała od 2 lipca 2024 roku, kiedy to odpadła w pierwszej rundzie Wimbledonu. Czeszka postanowiła wówczas poddać się operacji barku. Rehabilitacja trwała pół roku.
Do gry wróciła przy okazji turnieju w Adelajdzie. Zaczęła w dobrym stylu, gdyż w swoim pierwszym meczu ograła Anastazję Pawluczenkową 6:4, 6:7, 6:2. Z kolei w środę w 1/8 finału mierzyła się z 13. tenisistą rankingu WTA - Dianą Sznaider.
Czeszka wygrała pierwszą partię 6:4. W drugim secie po zaledwie dwóch gemach skreczowała przy stanie 1:1. Spotkanie trwało godzinę i 15 minut. Gdy poddawała mecz, w jej oczach widać było łzy.
Jak dotąd Vondrousova nie poinformowała jeszcze, jak poważny jest jej uraz. Sytuacja w meczu ze Sznaider stawia jednak pod znakiem zapytania występ Czeski w rozpoczynającym się 12 stycznia Australian Open.
Dodajmy, że Voundrasova w 2023 roku zdobyła swój jak dotąd jedyny tytuł wielkoszlemowy i triumfowała na kortach Wimbledonu. W tamtym sezonie była też klasyfikowana na szóstym miejscu w rankingu WTA. To najwyższa pozycja w jej dotychczasowej karierze.
25-letnia Czeszka regularnie boryka się z problemami zdrowotnymi. W 2022 roku musiała przejść operację nadgarstka, w wyniku czego straciła pół sezonu. Voundrasova zajmuje obecnie 39. miejsce w rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii