Niespodziewane problemy Rosjanki. Spędziła na korcie dwie godziny

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Anna Kalinska
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Anna Kalinska

Anna Kalinska miała niespodziewane problemy w ćwierćfinale turniej rangi WTA Singapur. Ostatecznie Rosjanka po trzysetowym boju odprawiła Mananchayę Sawangkaew 6:3, 4:6, 6:0.

Tuż przed startem wielkoszlemowego Australian Open Anna Kalinska wycofała się z rywalizacji. Rosjanka powróciła do gry przy okazji turnieju rangi WTA 250 w Singapurze, gdzie została najwyżej rozstawiona.

Kalinska nie miała jednak łatwej przeprawy w ćwierćfinale. Jej rywalką została Mananchaya Sawangkaew, która postawiła naprawdę trudne warunki. Mecz zakończył się bowiem trzysetową rywalizacją trwającą dwie godziny.

W premierowej odsłonie Rosjanka zwyciężyła 6:3, zaś w drugim secie przegrała 4:6. W ostatniej partii Kalinska okazała się już bezlitosna, ponieważ jej przeciwniczka nie wygrała ani jednego gema.

Awans dalej wywalczyły również inne rozstawione tenisistki, takie jak Belgijka Elise Mertens czy Chinka Xinyu Wang, która także potrzebowała trzech setów. Półfinalistką została też Amerykanka Ann Li.

WTA Singapur:

ćwierćfinały gry pojedynczej:

Ann Li (USA) - Kimberly Birrell (Australia) 7:6(2), 7:6(4)
Anna Kalinska (1) - Mananchaya Sawangkaew (Tajlandia) 6:3, 4:6, 6:0
Xinyu Wang (Chiny, 4) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:7(5), 7:6(5), 6:4
Elise Mertens (Belgia, 2) - Camila Osorio (Kolumbia, 6) 6:4, 6:2

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak opowiada o relacjach z dziećmi. "Nadrabiam braki"

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści