Dwa tie-breaki na koniec starcia Polek

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Piątek nie należał do tenisistek z Polski. W trzech meczach z Ukrainkami rozegrano sześć setów i we wszystkich lepsze były przeciwniczki. Martyna Kubka i Maja Chwalińska zostały dwukrotnie pokonane w tie-breakach.

Starcie Polek z Ukrainkami rozpoczęło się gładką porażką Katarzyny Kawy z Martą Kostiuk. Druga potyczka Mai Chwalińskiej z Eliną Switoliną była bardziej wyrównana, ale również zakończyła się zwycięstwem Ukrainki. W ten sposób faworytki mocno przybliżyły się do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King.

Pozostał do rozegrania debel, a w nim nie doszło do zmian w porównaniu z zapowiadanymi składami. Na kort powróciła Maja Chwalińska w towarzystwie Martyny Kubki, a ich przeciwniczkami były doświadczone deblistki, a do tego siostry Nadia Kiczenok i Ludmiła Kiczenok. Ukrainki raz jeszcze były faworytkami.

Pierwsza partia zakończyła się tie-breakiem po ponad 40 minutach grania. Wcześniej oba duety po dwa razy odbierały podanie przeciwniczkom, a Ukrainki dwukrotnie nie wykorzystały okazji do zakończenia seta przy własnym serwisie. Już w tie-breaku były zdecydowanie mocniejsze, a zakończył się on wynikiem 7-1.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Młode Polki próbowały urwać chociaż seta Ukrainkom po przegranych w kolejnych pięciu. Także drugi set był wyrównany, a 10 gemów nie wystarczyło do rozstrzygnięcia. Było po nich 5:5. Wcześniej nie było przełamania, choć Nadia i Ludmiła Kiczenok nie wykorzystały dwóch break pointów. Raz jeszcze decydował tie-break, w którym Ukrainki odwróciły wynik 3-5 na 7-5.

Puchar Billie Jean King:

Polska - Ukraina 0:3
Martyna Kubka / Maja Chwalińska - Nadia Kiczenok / Ludmiła Kiczenok 6:7 (1), 6:7 (5)

Komentarze (7)
avatar
B. Point
11.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Z postawy Chwalińskiej w singlu oraz naszego debla można być zadowolonym - pokazały waleczność z klasowymi przeciwniczkami. Od dawna twierdzę. że debel Chwalińska/Kubka może liczyć się w stawce Czytaj całość
avatar
steffen
11.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Ładnie walczyły nasze dziewczyny, brawo :) takie porażki wstydu nie przynoszą. 
avatar
Tennyson
11.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zgłoś nielegalne treści