Wyeliminowała trzecią rakietę świata. Rosjanka czeka na Igę Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa

Znakomity występ w turnieju rangi WTA 500 w Stuttgarcie notuje Jekaterina Aleksandrowa. Rosjanka awansowała do półfinału po tym, jak ograła trzecią rakietę świata - Jessikę Pegulę 6:0, 6:4. Aleksandrowa została potencjalną rywalką Igi Świątek.

Jekaterina Aleksandrowa w drodze do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 500 w Stuttgarcie wyeliminowała Mirrę Andriejewą. Z kolei Jessica Pegula rozbiła Magdalenę Fręch 6:1, 6:1.

Starcie Rosjanki z Amerykanką zapowiadało się ciekawie, bo obie tenisistki w ostatnich tygodniach są w formie. W Stuttgarcie jednak Aleksandrowa zaprezentowała się zdecydowanie lepiej, ogrywając Pegulę 6:0, 6:4.

W premierowej odsłonie trzecia tenisistka światowego rankingu WTA była kompletnie bezradna. Wystarczy powiedzieć, że nie udało jej się wygrać ani jednego gema. Takiej porażki Pegula nie doznała już dawno.

W II secie gra się wyrównała, ale już w szóstym gemie Rosjanka przełamała, a po utrzymaniu podania prowadziła nawet 5:2. Chwilę później Amerykanka obroniła trzy piłki meczowe i pozostała w grze.

Chwilę później Pegula potrzebowała przełamania, by pozostać w grze. Po wypracowaniu break pointów udało jej się wykorzystać drugą okazję, dzięki czemu odrobiła stratę. Jednak w kolejnym gemie trzecia rakieta świata znów broniła piłek meczowych.

Trzecia rakieta świata ponownie była w stanie tego dokonać, jednak przy trzeciej w dziesiątym gemie, a przy szóstej w spotkaniu Pegula skapitulowała. Ostatecznie to Aleksandrowa awansowała do półfinału i została potencjalną rywalką Igi Świątek, która musi pokonać Jelenę Ostapenko.

WTA Stuttgart:

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jekaterina Aleksandrowa - Jessica Pegula (USA, 3) 6:0, 6:4

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Komentarze (8)
avatar
Franciszek Nowak
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Napiszcie coś innego.Chyba że Iga zagra jeszcze jeden mecz z Ostapenko? 
avatar
wencka
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra Ostapenko to jeż nie jest tenis ona może skrzywdzić przeciwniczkę powinna zmienić dystypinę 
avatar
salcesoon
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
No to se jeszcze poczeka:) 
avatar
Manuel
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Aleksandova zleje Ostapenko. 
avatar
adam styczeń
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Srygusia też za burtą. 
Zgłoś nielegalne treści