Iga Świątek rozpoczęła turniej WTA 1000 w Rzymie od bardzo mocnego akcentu. Polka bez żadnych problemów pokonała bowiem 6:1, 6:0 Elisabettę Cocciaretto. Do zwycięstwa nad zawodniczką gospodarzy potrzebowała zaledwie 54 minut.
W trzeciej rundzie wiceliderka rankingu WTA zmierzy się z Danielle Collins, 35. tenisistką świata. Panie mierzyły się już ośmiokrotnie, jednak największe emocje wzbudziło ich spotkanie podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Amerykanka wówczas skreczowała w trzecim secie, a później rzuciła kilka nieprzyjemnych komentarzy pod adresem naszej zawodniczki, co odbiło się szerokim echem w środowisku tenisowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Organizatorzy zmagań w Rzymie opublikowali już plan na sobotę 10 maja, kiedy odbędzie się to ciekawie zapowiadające się starcie. Mecz Świątek z Collins będzie drugim meczem dnia na Campo Centrale. Panie powinny wyjść na kort około godziny 13:00. Wcześniej na tym obiekcie zmierzą się Matteo Berrettini i Jacob Fearnley.
Zwyciężczyni tego spotkania w czwartej rundzie zmierzy się z Ukrainką Eliną Switoliną, grającą z numerem 16. lub Amerykanką Hailey Baptiste.
Turniej w Madrycie jest jednym w ulubionych punktów Świątek w tourze. Potwierdzeniem jest fakt, że Polka to trzykrotna triumfatorka tej imprezy. Nasza zawodniczka wygrała zmagania w stolicy Włoch w 2021, 2022 i 2024 roku.